Przypomnijmy, że reprezentacja Polski siatkarzy w 2023 roku zwyciężyła w rozgrywkach Ligi Narodów oraz została mistrzem Europy. Dodatkowo zespół prowadzony przez trenera Nikolę Grbicia wykręcił serię 24. zwycięstw z rzędu, którą będzie kontynuował już w tegorocznych rozgrywkach.
Kamil Semeniuk o kadrze na igrzyska olimpijskie w Paryżu
Imprezą czterolecia dla większości sportowców na świecie są zmagania olimpijskie. Inaczej nie jest w przypadku siatkarzy, którzy od lat próbują odczarować klątwę ćwierćfinału igrzysk.
Biało-Czerwoni rok olimpijski zaczęli w roli lidera rankingu FIVB. Mają też sporo argumentów sportowych, żeby wreszcie spróbować sięgnąć po medal na igrzyskach. Na krążek z turnieju olimpijskiego Polacy czekają od 1976 roku. Wówczas w Montrealu skończyło się historycznym złotem drużyny pod batutą Huberta Jerzego Wagnera.
Na kogo postawi trener Grbić? O rozmowę z serbskim szkoleniowcem został zapytany na łamach Onetu i „Przeglądu Sportowego” Kamil Semeniuk. Siatkarz, który zalicza świetny sezon w barwach Sir Susa Vim Perugia.
– Jeszcze nie (rozmawiał z selekcjonerem, dop. eMPe), choć pewnie niedługo dojdzie do takiej rozmowy. Tym bardziej że trener mieszka na co dzień w Perugii, a czasami też wraz ze swoim synem przychodzi na nasze mecze i zamienimy kilka zdań. Choć przyznam, że kiedy myślę o kadrze, aż ściska mnie w żołądku. […] Wiem, że niektórzy twierdzą, że trener już dawno wybrał skład na igrzyska, ale myślę, że każdy z nas jest przygotowany na rywalizację o miejsce w składzie na pozycji przyjmującego. Spośród nas za murowanego kandydata do wyjazdu na igrzyska uważam Olka Śliwkę, który, choć wraca po kontuzji, to stanowi bardzo ważną część drużyny i jest zastępcą kapitana. Myślę, że Wilfredo Leon też może być spokojny o wyjazd na igrzyska. Natomiast ja, Bartosz Bednorz i Tomasz Fornal będziemy kulturalnie bić się o Paryż. Jedyne czego bym chciał, to żeby trener nie zwlekał za długo z ostateczną decyzją – przyznał Semeniuk w rozmowie z Edytą Kowalczyk.
Nikola Grbić będzie mógł powołać 13 zawodników
Co ciekawe, w przypadku tegorocznych IO inaczej będzie wyglądać kwestia liczby reprezentantek i reprezentantów, którzy wezmą udział w turnieju siatkarskim. Międzynarodowy Komitet Olimpijski dał zielone światło na trzynastego bądź trzynastą zawodniczkę w kadrze danego kraju.
Będzie to jednak uczestniczka/uczestnik „rezerwowy”, pełniący funkcje jokera w razie konieczności zmian w kadrach meczowych.
Letnie IO odbędą się w Paryżu trzeci raz w historii. Wcześniej miało to miejsce w 1900 i 1924 roku. Reprezentacja Polski na ostatnich igrzyskach w Tokio (2021), przełożonych o rok ze względu na pandemię COVID-19, zdobyła łącznie 14 medali.
Czytaj też:
Resovia straci gwiazdę. Znów zagra we WłoszechCzytaj też:
Były trener grzmi ws. Łukasza Kaczmarka. Poszło o zachowanie menedżera