Polskie siatkarki szykują w klubach formę, którą zaprezentują w lecie w sezonie reprezentacyjnym. Nadchodzące zmagania międzypaństwowe są o tyle istotnie, że kadra Stefano Lavariniego zagra na igrzyskach olimpijskich. W Serie A uchodzącej za czołowe rozgrywki świata występują aż trzy siatkarki, które można było zobaczyć w biało-czerwonych barwach w ubiegłym roku. Zespół Olivii Różański w ostatniej kolejce w dramatyczny sposób uniknął degradacji do Serie A2.
Trener polskiej siatkarki zalał się łzami w trakcie meczu
Przez większość sezonu w Serie A oglądaliśmy trzy Polki. Imoco Conegliano Joanny Wołosz zakończyło zmagania na pierwszym miejscu z perfekcyjnym bilansem 26 zwycięstw (bez porażki). Casalmaggiore Malwiny Smarzek długo walczyło w dolnej części tabeli, lecz finalnie zajęło 9. miejsce (pierwsze poza play-off). Co ciekawe, 27-latka była piątą najskuteczniejszą zawodniczką fazy zasadniczej.
Przed ostatnią kolejką do Savino del Bene Scandicci w ramach wypożyczenia z Metalkas Pałacu Bydgoszcz dołączyła Pola Nowakowska. Przyjmująca nie pojawiła się jednak na parkiecie w meczu z Volley Bergamo. Zespół Olivii Różański do ostatniej chwili drżał o utrzymanie na najwyższym szczeblu ligowym. Legendarna drużyna przed spotkaniem zajmowała przedostatnie miejsce, które oznaczało spadek. Udało im się wygrać ze Scandicci dwa sety, co oznaczało już punkt.
Wobec porażki Cuneo (bezpośredniego rywala o utrzymanie) z Azzurra Volley Firenze 1:3 tuż po rozpoczęciu piątej partii w meczu Bergamo, zawodniczki Alberto Bigarellego eksplodowały z radości. Specjalnie z powodu celebrowania utrzymania szkoleniowiec poprosił o czas. Na jego twarzy pojawiła się euforia, a zarazem łzy szczęścia. Walka o zwycięstwo ze Scnadicci zeszła na drugi plan. Finalnie faworyzowane rywalki wygrały 3:2, ale to Bergamo bardziej cieszyło się ze spotkania.
Walka o mistrzostwo Serie A siatkarek
W fazie play-off żeńskiej Serie A Polskę będą reprezentowały Joanna Wołosz i Pola Nowakowska. Zespół pierwszej zagra w ćwierćfinale z Romą, a drugiej z Vallefoglią. Imoco Conegliano broni tytułu wywalczonego przed rokiem.
Czytaj też:
Rewelacja PlusLigi z historycznym wynikiem. To tam ma zagrać Wilfredo LeonCzytaj też:
Prezes PZPS uderza w CEV. „Śmieszne pieniądze”