Aleksander Śliwka walczy o igrzyska olimpijskie. To jest jego najważniejszy cel

Aleksander Śliwka walczy o igrzyska olimpijskie. To jest jego najważniejszy cel

Aleksander Śliwka
Aleksander Śliwka Źródło:Newspix.pl / Jacek Prondzynski/Fotopyk
Aleksander Śliwka niedawno wrócił do składu ZAKSY po poważnej kontuzji. Siatkarz zdradził, czego go ten uraz nauczył. Ponadto przyznał, że ma ogromną motywację, by znaleźć się w składzie na igrzyska olimpijskie.

Dopiero w 27. kolejce Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po raz pierwszy w tym sezonie wystawiła swój najmocniejszy skład, którym m.in. wygrywała Ligę Mistrzów. Mecz z Projektem Warszawa był także dla Aleksandra Śliwki pierwszym w "szóstce" po 103 dniach przerwy spowodowanej kontuzją palca.

Tego Aleksander Śliwka nauczył się w czasie kontuzji

Etatowy reprezentant Polski grał w specjalnym stabilizatorze, który ma pozwolić uniknąć mu odnowienia się urazu. To ważne w kontekście przede wszystkim reprezentacji Polski, która w tym roku będzie walczyć o medale na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Dziennikarze Strefy Siatkówki porozmawiali z przyjmującym i kapitanem ZAKSY nt. przygotowań do tego czempionatu. Aleksander Śliwka został zapytany, czy kontuzja wpłynęła na jego psychikę i motywację związaną z IO.

– Motywacja jest niezmienna, a więc ogromna. Przyznaję, że kontuzja nauczyła mnie większej pokory i uświadomiła, że to nie zawsze wszystko układa się idealnie i trzeba dostosowywać się do nowych warunków. Rehabilitacja dała mi znak, że trzeba podchodzić do wszystkiego z pokorą i cierpliwością, ponieważ nigdy nie wiadomo, jaki plan los przygotuje dla nas – powiedział w rozmowie z serwisem siatka.org.

– Zrobię wszystko, żeby wrócić i grać w pełnym wymiarze oraz starać się zapracować na powołanie do reprezentacji Polski i wyjazd na igrzyska olimpijskie. Mamy świetną drużynę, która może walczyć w Paryżu o złoto. Najważniejszym celem jest w tej chwili powrót do zdrowia, bo bez niego ciężko będzie dać reprezentacji to, co ma się najlepsze – dodał.

Aleksander Śliwka o Michale Winiarskim: Jest na najlepszej drodze

Niedawno PZPS ogłosił, że 15 maja 18:00 w Katowicach biało-czerwoni zmierzą się z Niemcami. Ich selekcjonerem jest Michał Winiarski, który był siatkarskim idolem Aleksandra Śliwki. Przyjmujący został zapytany, czy w przyszłości chciałby z nim współpracować.

– Myślę, że Michał Winiarski pokazuje, że jest na najlepszej drodze, aby zostać na tyle utytułowanym trenerem, jakim był też zawodnikiem. Osiąga już pierwsze sukcesy i naprawdę wszystkie głosy siatkarzy, którzy z nim pracują, są niezwykle pozytywne. Tak że oczywiście, jeśli będzie mi dane dalej uczyć się od niego jako trenera siatkarskiego rzemiosła, to będę bardzo szczęśliwy – zakończył.

Czytaj też:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z nowym trenerem. Ten gest mówi wszystko
Czytaj też:
Gwiazda na dłużej w PlusLidze. Kapitalne wieści dla kibiców czołowego klubu