Ten moment przywołał Michałowi Winiarskiemu wspomnienia. Trener szczerze o szansach Polaków

Ten moment przywołał Michałowi Winiarskiemu wspomnienia. Trener szczerze o szansach Polaków

Michał Winiarski
Michał Winiarski Źródło: Newspix.pl / Borys Gogulski / Cyfrasport
Michał Winiarski zabrał głos po meczu z Polską. Selekcjoner Niemców zdradził, że na tym meczu wróciły mu wspomnienia z czasów, jak grał. Tego zabrakło jego drużynie do zwycięstwa.

Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała 3:2 trudne starcie z Niemcami w Memoriale Huberta Wagnera. Ten mecz wcale nie musiał się tak kończyć. Zawodnicy prowadzeni przez Michała Winiarskiego prowadzili 16:11 w trzecim secie i mogli szybko zamknąć to spotkanie. Nikola Grbić przyznał po meczu, że jego zdaniem to był kluczowy moment tego spotkania.

Michał Winiarski podsumował spotkanie z Polakami

Teraz poznaliśmy punkt widzenia Michała Winiarskiego, czyli trenera Niemców. – Trafiliśmy w dwóch pierwszych setach na Polskę, która popełniała dużo błędów i nie grała swojej siatkówki. My natomiast graliśmy bardzo dobrze. Wypuściliśmy swoją szansę w trzecim secie w momencie, kiedy można powiedzieć, że kontrolowaliśmy spotkanie – przyznał.

– Niestety od tego momentu Polska zaczęła grać zdecydowanie inaczej, zaczęła grać jak... reprezentacja Polski, czyli najlepszy zespół światowego rankingu i mieliśmy w tym momencie problem. Cieszę się, że w takich momentach zespół starał się walczyć, wrócić do gry – dodał.

Michał Winiarski: Nie chcę mówić, że się przestraszyliśmy tego

Michał Winiarski został również zapytany o ten kluczowy moment w trzecim secie. – Myślę, że szybkie 3:0 byłoby zaskoczeniem. Nie chcę mówić, że przestraszyliśmy się tego, że jesteśmy w stanie wygrać 3:0, ale nie wykorzystaliśmy swojej szansy. Wiemy, że do igrzysk mamy jeszcze chwilę. Polski zespół zaczął spotkanie w składzie, który po trzech setach nie był na boisku. Na pewno to też odmieniło oblicze gry – podkreślił.

– Zabrakło nam na pewno spokojniejszej gry po swojej stronie. My przegraliśmy akurat swoje momenty w sytuacjach, kiedy Polacy kontrolowali swoją zagrywkę, a my nie byliśmy tak dokładni jak wcześniej – zaznaczył

Michał Winiarski o atmosferze i kibicach

W Memoriale Huberta Wagnera Niemcy zmierzyli się ze Słowenią i Polską, a w ostatnim spotkaniu podejmą Egipt. Zdaniem Michała Winiarskiego te mecze zadziałają pozytywnie na jego zespół. – Na pewno dają pozytywnego kopa, ponieważ graliśmy z 1. i 4. zespołem światowego rankingu. My jeszcze w ubiegłym roku zajmowaliśmy 17. pozycję – stwierdził.

– Zagraliśmy wówczas kapitalne kwalifikacje, wówczas swoich szans z mocniejszymi ekipami nie wypuszczaliśmy z ręki. Musimy sobie to po prostu przypomnieć i nabrać przekonania, że jesteśmy w stanie wygrywać. Mówiłem zawodnikom, że atmosfera w Krakowie będzie olimpijska i taka była – kontynuował.

Michał Winiarski wypowiedział się również nt. emocji, jakie mu towarzyszyły podczas meczu z Polską na TAURON Arenie. – Jak się słyszy hymn narodowy odśpiewany a cappella w tak pięknym obiekcie, na pewno wracają wspomnienia z czasów, kiedy grałem. Ale wiadomo, że jak zaczyna się mecz, chcę, by moja drużyna wygrała – oświadczył.

Na pytanie, czy Polaków można wskazać w gronie kandydatów do walki o medale, Michał Winiarski odpowiedział: – Myślę, że nie można stawiać w gronie, oni po prostu są faworytami – zakończył.

Czytaj też:
To było najtrudniejsze dla siatkarzy reprezentacji. „Nie dało się od tego odciąć”
Czytaj też:
Szokujące zmiany FIVB. Nikola Grbić wymownie reaguje

Źródło: WPROST.pl