Na liście startowej kwalifikacji do sobotniego konkursu Pucharu Świata w lotach w Oberstdorfie znalazło się sześciu Polaków, którzy podczas przeprowadzonych wcześniej treningów nie błysnęli formą. Najwyżej klasyfikowanym podopiecznym Michala Doleżala na pierwszym treningu był Piotr Żyła, który zajął ósme miejsce, a na drugim Aleksander Zniszczoł (13. lokata).
Niepokoić mogły za to słabe próby Kamila Stocha i Dawida Kubackiego. Pierwszy z nich wprawdzie najpierw osiągnął 194,5 m, ale później całkowicie zepsuł drugi skok, lądując na 131 m. Mistrz świata z Seefeld skoczył z kolei 157,5 i 175,5 m, a kibicom polskiej kadry nie pozostało nic innego jak liczyć na to, że podczas kwalifikacji spisze się o wiele lepiej.
Skoki narciarskie 2021/2022. Wyniki kwalifikacji
Jako pierwszy na belce startowej pojawił się Stękała, który osiągnął 216,5 i pewnie awansował do konkursu z 19. pozycji. Dobrze poradził sobie również Zniszczoł, a odległość 203 m pozwoliła mu na zajęcie 35. lokaty. Trzy metry dalej od Zniszczoła lądował Wolny, co dało mu 25. miejsce.
Za słabe próby z treningów zrehabilitował się Kubacki, który poszybował na 218,5 m (8. miejsce). Pół metra mniej skoczył Żyła, który do sobotniego konkursu awansował z 11. lokaty. O wiele lepiej niż podczas drugiego treningu spisał się Stoch, a odległość 209 m dała mu pewne miejsce (22.) w gronie 40 zawodników, których zobaczymy na skoczni w Oberstdorfie już jutro.
Kwalifikacje wygrał Stefan Kraft przed Anze Laniskiem i Bendikiem Jakobsenem Hegglim, który dość niespodziewanie spisał się najlepiej z Norwegów. Sobotni konkurs indywidualny rozpocznie się o godz. 16.
Czytaj też:
To raczej nie spodoba się polskim kibicom. Doleżal może pracować z Horngacherem