Dawid Kubacki najlepszy w Wiśle! Drugi triumf Polaka w Pucharze Świata

Dawid Kubacki najlepszy w Wiśle! Drugi triumf Polaka w Pucharze Świata

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Dawid Kubacki wygrał drugi konkurs indywidualny Pucharu Świata w Wiśle. Reprezentant Polski jest w genialnej formie, co potwierdził i tym razem. Piotr Żyła ostatecznie uplasował się na dziewiątej pozycji

Za nami drugi konkurs Pucharu Świata, który odbył się w Wiśle. Wystartowało w nim aż dziewięciu Polaków, choć niespodziewanie zabrakło w nim jednej naszej gwiazdy – Kamila Stocha, który został zdyskwalifikowany za nieodpowiedni strój. Najlepiej znów wypadł Dawid Kubacki, który

Puchar Świata w Wiśle. Sześciu Polaków wyeliminowanych

Jak zwykle w Wiśle na samym początku rywalizacji obejrzeliśmy występy kilku Biało-Czerwonych z rzędu. Najpierw na belce stanął Maciej Kot, który jednocześnie spisał się najgorzej ze wszystkich podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. Dostał zaledwie na 113. metr, za który nie dostał nawet 100 punktów. Tuż po nim wystartował Kacper Juroszek i on spisał się o niebo lepiej. Poleciał osiem metrów dalej, za co otrzymał notę 120,1.

W dalszej kolejności wystartowali Aleksander Zniszczoł (118,5 metra + 111,4 punktu), Jan Habdas (118,5 metra + 117,9 punktu) oraz Jakub Wolny (116,5 metra +115,1 punktu). Dopiero po dłuższej przerwie i wielu startach zawodników zagranicznych na belce zameldował się Stefan Hula (118,5 metra + 116,1 punktu). Z tego grona do drugiej serii nie przeszedł nikt.

Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Dawid Kubacki nie zawiedli

Ta sztuka udała się dopiero Pawłowi Wąskowi, który pofrunął na 125. metr i oceniono go na 124,9 „oczka”. Skorzystał sporo na rekompensacie przyznanej mu ze względu na wiatr. Tylko o pół metra lepszy okazał się Piotr Żyła, który też awansował do finałowej serii z oceną 129,1. Sam zawodnik spuścił głowę, gdy usłyszał, jaką notę dostał od sędziów, bo doskonale wiedział, że nie wycisnął maksimum z tego występu.

Po nim teoretycznie powinien wystartować Kamil Stoch, lecz jego zdyskwalifikowano po eliminacjach ze względu na zbyt luźny strój. Dlatego też po „Wiewiórze” wystąpił już tylko Dawid Kubacki. Sobotni triumfator, który wygrał też kwalifikacje, i tym razem poleciał bardzo daleko i dostał ogromną rekompensatę. W efekcie wygrał piątą serię w ciągu jednego weekendu z wynikiem 131 metrów i 143,1 punktu. Na półmetku na podium znaleźli się też Anze Lanisek i Ryoyu Kobayashi.

Dawid Kubacki wygrał drugi konkurs Pucharu Świata w Wiśle

W drugiej serii zobaczyliśmy więc zaledwie trzech Biało-Czerwonych. Znów jako pierwszy wystartował Wąsek, który oddał naprawdę dobry skok i dostał rekompensatę za wiatr. Osiągnął nieco gorszy dystans niż po pierwszej próbie (123,5) metra oraz otrzymał notę 124,2. Na koniec dało mu to 23. lokatę.

Na start Żyły trzeba było trochę poczekać. „Wiewiór” jak zwykle chwiał się w locie, ale kiedy wylądował, nie krył swojej radości. I trudno się dziwić, skoro pofrunął na 130,5 metra, a do tego dostał rekompensatę za wiatr. Za drugą serię dostał 138,6 punktu. Po tym skoku objął pozycję lidera, choć później spadł w klasyfikacji na 9. miejsce.

Ostatnim występem był naturalnie ten autorstwa Kubackiego, który znów pokazał genialną formę. Osiągnął dystans 133,5 i jeszcze zanim otrzymał notę, wiedział, iż zatriumfował. Piotr Żyła wybiegł do niego i wyściskał go niczym Kamil Stoch dzień wcześniej. Kubacki uzyskał 143,9 punktu

Czytaj też:
Trudny QUIZ o polskich skoczkach narciarskich. Sprawdź, czy jesteś ekspertem
Czytaj też:
Kamil Stoch i Dawid Kubacki rozbawili do łez. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał