Halvor Egner Granerud zachował się z klasą. Chodzi o Dawida Kubackiego

Halvor Egner Granerud zachował się z klasą. Chodzi o Dawida Kubackiego

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło: PAP/EPA / Geir Olsen
Halvor Egner Granerud oficjalnie został zdobywcą tegorocznej Kryształowej Kuli. Reprezentant Norwegii pokazał klasę i poinformował, żę po niedzielnym konkursie w Vikersund nie będzie komentował swojego triumfu. Ma to związek z Dawidem Kubackim.

Polski Związek Narciarski poinformował około godz. 14:00, że z powodów osobistych Dawid Kubacki postanowił opuścić Norwegię i wycofać się z cyklu Raw Air. Z racji tego, że do końca bieżącego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich zostały tylko cztery konkursy, razem z tym w Vikersund, a przewaga Halvora Egnera Graneruda przed tym konkursem wynosiła 386 pkt, reprezentant Polski stracił możliwość zagrożenia rywalowi. Co oznacza, że Norweg zdobył swoją drugą w karierze Kryształową Kulę.

Halvor Egner Granerud nie będzie komentował swojego zwycięstwa w Pucharze Świata

WIelu reporterów na pewno chcieliby zapytać, jak Granerud czuje się po tym historycznym dla Norwegii triumfie, ale będzie to niemożliwe. Dziennikarze norweskiego „Nettavisen” poinformowali, że otrzymali informacje z norweskiej reprezentacji skoków narciarskich, że Halvor Egner Granerud nie zamierza komentować swojego triumfu w Pucharze Świata. Jak tłumaczą przedstawiciele norweskich mediów w swoim artykule, jest to spowodowane tym, że triumfator 71. Turnieju Czterech Skoczni nie zna przyczyn absencji swojego głównego rywala – Dawida Kubackiego.

Ponadto, jak informuje serwis „nettavisen.no” Polak miał być na rozgrzewce przed prologiem w Vikersund w niedzielę, ale miał nagle opuścić teren skoczni.

Dziennikarze Eurosportu nie potwierdzili doniesień norweskich mediów

Dziennikarze Eurosportu nie potwierdzili informacji norweskich mediów o tym, że Dawid Kubacki był widziany na treningu. Reporterzy poinformowali również, że w trakcie spotkania z Thomasem Thurnbichlerem dopytali, czy to może mieć związek z kontuzją kolana polskiego skoczka. Austriak jednak zdecydowanie zaprzeczył, ale nie wchodził w szczegóły, a przedstawiciele mediów to uszanowali.

Czytaj też:
Paweł Wąsek pobił życiowy rekord w prologu! Piotr Żyła został puszczony na stracenie
Czytaj też:
Norweskiemu skoczkowi puściły nerwy. Jego słowa spotkały się z reakcją Borka Sedlaka

Źródło: WPROST.pl / nettavisen.no