FIS przerwała milczenie ws. dyskwalifikacji skoczka. Przepisy zostaną zmienione?

FIS przerwała milczenie ws. dyskwalifikacji skoczka. Przepisy zostaną zmienione?

Giovanni Bresadola
Giovanni Bresadola Źródło:Newspix.pl / Mateusz Januszek
Dyskwalifikacja Giovanniego Bresadoli podczas PolSKIego Turnieju wywołała spore kontrowersje. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertille. Zdradził, czy przepis zostanie zmieniony.

W trakcie sobotniego konkursu duetów w Wiśle doszło do niecodziennej sytuacji. W rywalizacji duetów nie brakowało emocji, również tych negatywnych, niezwiązanych z występem sportowym. Bohaterem niecodziennej sytuacji został Giovanni Bresadola. Włoch został zdyskwalifikowany w dość niecodziennych okolicznościach.

PolSKI Turniej. Kuriozalna dyskwalifikacja włoskiego skoczka

Skoczek został zdyskwalifikowany za „niesportowe zachowanie”, a konkretniej złamał zakaz niewchodzenia do szatni. To było niezgodne z przepisami, które przed zawodami przekazał Sandro Pertile. Taka decyzja miała uniemożliwić im dokonywanie zmian sprzętowych w pomiędzy startami.

Jak zrelacjonowali dziennikarze WP SportowychFaktów, Giovanni Bresadola był tak wściekły, że trzasnął drzwiami od szatni tak mocno, że spadła tabliczka z napisem „Włosi”. Ten przepis jest kuriozalny i na temat jego sensu porozmawiał z dziennikarzami serwisu dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile.

– W konkursach duetów skoki mają nowy, bardziej dynamiczny format. Poszczególne serie są krótsze, tak samo, jak przerwa pomiędzy nimi. Już po pierwszych testach tych zawodów poinformowaliśmy skoczków, że dla zawodów najlepiej będzie, jeśli po danym skoku od razu będą jechać znów na górę skoczni – poinformował.

twitter

Dyrektor Pucharu Świata zdradził, czy ten przepis ulegnie zmianie

Włoski działacz sportowy podkreślił, że od poprzedniego sezonu, kiedy pojawiły się konkursy duetów, zawodnicy przestrzegali tego przepisu. – Na każdym spotkaniu kapitanów drużyn, przed rywalizacją duetów, przypominamy o tym, że zawodnicy mają od razu udać się na strefę startu. Ten przepis jest również zawarty w pisemnym protokole. W czwartek w Wiśle również o tym przypomnieliśmy – dodał.

Na pytanie Wirtualnej Polski, czy jest szansa na zmianę tego przepisu przez FIS po tej sytuacji, Sandro Pertile oparł przecząco. – Nie. Obecny format sprawdza się i nie ma potrzeby w nim zmian – zakończył.

Czytaj też:
Dramat Kamila Stocha w Wiśle. Thomas Thurnbichler tłumaczy
Czytaj też:
Thurnbichler wyraził się jasno. Polski skoczek nie ma innego wyjścia

Opracował:
Źródło: WP SportoweFakty