Stanowski o współpracy Najmana i „Słowika”: Wyp********, nie możecie być idolami

Stanowski o współpracy Najmana i „Słowika”: Wyp********, nie możecie być idolami

Krzysztof Stanowski
Krzysztof Stanowski Źródło: Newspix.pl / Marcin Szymczyk / FotoPyK
Zaangażowanie byłego szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja „Słowika” Zielińskiego do organizacji MMA-VIP Marcina Najmana to jeden z najgorętszych tematów ostatnich dni. Krzysztof Stanowski odniósł się do tego faktu w zaskakująco mocny sposób.

Krzysztof Stanowski, założyciel portalu weszlo.com oraz „Kanału Sportowego” nagrał odcinek specjalny swojego programu „Dziennikarskie zero”, w którym zaapelował do widzów oraz Marcina Najmana. Miało to związek z kontrowersyjną decyzją tego ostatniego – w niedzielę 9 stycznia ogłosił on, że honorowym prezesem jego organizacji MMA-VIP został Andrzej Zieliński, znany szerzej jako „Słowik”. To były szef mafii pruszkowskiej.

Marcin Najman i jego federacja współpracuje ze Słowikiem – szefem gangu pruszkowskiego

Stanowski oburzył się tym faktem, co skomentował ostro najpierw na Twitterze, a później w swoim cyklu „Dziennikarskie zero”. W wideo, które szybko zebrało mnóstwo wyświetleń (prawie 500 tysięcy w niecałą dobę). Dziennikarz nie ukrywał swojej frustracji. – Ludzie, którzy powinni zniknąć, są dzisiaj podziwiani u hołubieni. Na końcu gali zorganizowanej przez Najmana pojawił się „Słowik”. Wszedł na scenę przy muzyce z „Ojca chrzestnego”. Dokąd my zmierzamy? – zapytał retorycznie „Stan”.

Najman bronił swojej decyzji, powołując się na względy religijne. Dowodził, że nawet gangster taki jak Zieliński zasługuje na drugą szansę, by normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Przy tym pięściarz cytował biblię. – Przecież twoją biblią jest książeczka czekowa, ty jesteś stworzony dla mamony. Jakie ty masz prawo moralne dawać druga szanse, skoro to nie ty byłeś ofiarą jego bandy 30 lat temu... Kim ty k*** jesteś? – niejako odpowiadał Stanowski.

Krzysztof Stanowski zaapelował do widzów i samego Marcina Najmana

Dziennikarz w mocnych słowach zaapelował do widzów, którzy potencjalnie mogliby wykupić telewizyjny dostęp do gali MMA-VIP. – To są realne dramaty tysięcy ludzi, nie można teraz zostać wspólnikiem dawnego „zarządu Pruszkowa”, nie można im się teraz zrzucać, nie można im się dorzucać do interesu, to jest niemoralne. Każdy, kto teraz to zrobi, jest ludzkim śmieciem – stwierdził jeden z założycieli „Kanału Sportowego”.

Na koniec monologu Stanowski zwrócił się jeszcze raz do Najmana. – Ja powiem ci i całemu temu otoczeniu: wyp********, niech „Pruszków” wyp******* z naszego życia. Polska przeszła chemioterapię, po tym raku i stanęła na nogi. Wyp******** z Polski, z show-biznesu, z gal, z internetu, z pudelków, z telewizji [...] Nie możecie być idolami w tym kraju, bo jesteście sku********* – zakończył Stanowski.

Czytaj też:
Fabio Cannavaro podjął decyzję ws. prowadzenia reprezentacji Polski. Kibice nie będą zachwyceni

Źródło: Kanał Sportowy