Posada selekcjonera reprezentacji Polski wydaje się najbardziej pożądaną przez trenerów opcją w ostatnich tygodniach. Wśród potencjalnych kandydatów z Polski takich, jak Adam Nawałka, Marek Papszun czy Czesław Michniewicz, pojawiają się też takie sensacyjne zagraniczne nazwiska, jak Cesare Prandelli i Marco Giampaolo.
Na liście pojawił się również Fabio Cannavaro, który spotkał się nawet z prezesem Kuleszą i porozmawiał o wizji prowadzenia reprezentacji Polski. Według przekazu włoskich mediów Włochowi zaproponowano dwuletni kontrakt, za który w sumie miałby zarobić 4 miliony euro. Jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, Cannavaro podjął już decyzję co do swojej przyszłości.
Reprezentacja Polski. Fabio Cannavaro powiedział Biało-Czerwonym „nie”
Cannavaro miał dać sobie czas, by przemyśleć ofertę, jednak według „La Gazzetta dello Sport” były piłkarz zdecydował, że nie chce poprowadzić reprezentacji Polski. Włoch stwierdził, że preferuje pracę klubową i w najbliższym czasie będzie szukał posady dla siebie w angielskiej Premier League. Według przekazu niektórych dziennikarzy ze strony polskiej to sam szkoleniowiec zaoferował swoje usługi polskiej federacji i nie miał czego odrzucać, ponieważ żadna oferta nie była składana.
Na potencjalnego kandydata na selekcjonera reprezentacji Polski musimy więc dalej czekać. Wcześniej najpewniejszą opcją wydawał się Adam Nawałka, ale spekulacje na jego temat ucichły po zamieszaniu z reprezentacją Kosowa, które zakończyło się pomyleniem przez tamtejsze media Adama Nawałki z Jerzym Brzęczkiem. Prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiedział, że nowego selekcjonera Biało-Czerwonych poznamy najpóźniej 19 stycznia, podczas pierwszego w 2022 posiedzenia zarządu.
Czytaj też:
Szewczenko coraz bliżej polskiej kadry? Media: Trener na wylocie z klubu