Szybki nokaut i wielka euforia. Polak mistrzem świata WBC w boksie

Szybki nokaut i wielka euforia. Polak mistrzem świata WBC w boksie

Łukasz Różański
Łukasz Różański Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Polski boks zawodowy przeżywał w ostatnich latach gorsze chwile. Straciliśmy pasy mistrzowskie posiadane przez Tomasza Adamka, Krzysztofa Włodarczyka czy Krzysztofa Głowackiego. Teraz doszedł kolejny mistrz świata – w nowej kategorii wagowej bridger.

Choć co roku jesteśmy świadkami wielu gal zawodowych w Polsce, to nasi zawodnicy rzadko dostają okazję do boksowania o wielkie pasy, a jeśli już je otrzymują, to niestety kończy się to przeważnie pewnymi porażkami. W końcu nadszedł koniec złej passy. Na gali KnockOut Boxing Night 27 zorganizowanej w rzeszowskiej G2A Arenie, kibice byli świadkami koronacji nowego mistrza świata z naszego kraju.

Łukasz Różański nowym mistrzem świata WBC bridger

Kategoria WBC bridger to dość świeża sprawa w środowisku boksu. Wprowadzono ją w 2020 roku jako most pomiędzy kategoriami cruiser a ciężką. Jej limit wynosi 101,6 kg, co sprawia, że łapią się na nią wielu pięściarzy, którzy do tej pory musieli walczyć wśród najcięższych. Do nich należał Łukasz Różański. Polak po prawie dwóch latach od ostatniej walki (z Arturem Szpilką) wrócił do ringu, od razu otrzymując szansę zdobycia pasa mistrzowskiego. Jego rywalem był Alen Babic, niepokonany na zawodowych ringach Chorwat.

Walka nie potrwała długo. Od pierwszego gongu Polak najpierw unikał ciosów rywala, a później rzucił się do ofensywy. Babic był oszołomiony. Nieco otępiale próbował wyprowadzić cios, ale nie miał na to szans przy salwie Różańskiego. Szybko padł po raz pierwszy na deski. Polak to wykorzystał i po chwili jeszcze mocniej rzucił się do ataku. Sędzia szybko przerwał walkę, co oznaczało, że Różański zdobył wakujący pas mistrza świata WBC bridger.

Kariera bokserska Łukasza Różańskiego

Pochodzący z Rzeszowa 37-latek pierwszą zawodową walkę stoczył w 2015 roku w Wieliczce. Do momentu walki o pas stoczył 14 walk, wygrywając wszystkie z nich. Najgłośniej zrobiło się o nim przy okazji triumfów nad Izu Ugonohem i Arturem Szpilką, którego również pokonał w pierwszej rundzie.

Czytaj też:
Nazwała reprezentację Polski „tragicznym tworem”. Były kadrowicz odpowiada
Czytaj też:
Znany polski pięściarz rzuca boks dla MMA. Skłoniła go do tego jedna rzecz

Źródło: TVP Sport