Być albo nie być w ATP Finals. Hubert Hurkacz zmierzy się ze złotym medalistą olimpijskim

Być albo nie być w ATP Finals. Hubert Hurkacz zmierzy się ze złotym medalistą olimpijskim

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Newspix.pl
Sam udział Huberta Hurkacza w ATP Finals 2021 to duże osiągnięcie, aczkolwiek nasz tenisista się tym nie zadowala. Przed nim mecz, który w dużej mierze zadecyduje o tym, czy awansuje do półfinału, choć Polak nie jest zależny tylko od siebie. Kiedy i gdzie oglądać starcie?

Już 18 listopada Hubert Hurkacz rozegra kolejne spotkania w ramach ATP Finals. Głównie od jego wyniku będzie zależało to, czy zobaczymy wrocławianina w półfinale tych elitarnych rozgrywek. Warunek jest jeden – musi wygrać. Dopiero potem będzie mógł oglądać się na wyniki innych starć, od których niestety też jest zależny.

ATP Finals. Trudne zadanie Huberta Hurkacza

Na razie pewne jest, że z grupy, w której znalazł się Polak, awansuje Daniił Miedwiediew. Rosjanin już wygrał w tym etapie zawodów. O drugą pozycję wciąż walczą natomiast Alexander Zverev, Jannik Skinner oraz Hubert Hurkacz właśnie. To z tym pierwszym zmierzy się nasz reprezentant w najbliższym spotkaniu. Ponadto musi liczyć na to, że Miedwiediew nie odpuści ostatniego starcia w fazie grupowej i pokona Skinnera.

Zadanie, przed którym staje Hurkacz, nie jest łatwe. Na przestrzeni całego roku Niemiec pokazał bowiem, że jest bardzo mocnym zawodnikiem i nigdy nie należy go lekceważyć. Dochodził do półfinałów French Open i US Open, triumfował w turniejach w Madrycie i Cincinnati, a przede wszystkim zdobył złoty medal podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.

Alexander Zverev faworytem

Hurkacz takimi osiągnięciami pochwalić się nie może, choć jego talent też pozwolił mu odnieść kilka sukcesów. Za takowy na pewno należy uznać półfinał Wimbledonu czy wygranie rozgrywek w Delray Beach, Miami oraz Metz. Mimo wszystko jednak faworytem spotkania pozostaje Zverev. Ten we wcześniejszej fazie ATP Finals pokonał Matteo Berrettiniego, który później wycofał się z rozgrywek z powodu kontuzji. Później natomiast przegrał z Miedwiediewem. Polak ma na razie na koncie dwie porażki – również z Rosjaninem oraz Sinnerem. Niejako stoi więc pod ścianą. Pojedynek ze Zverevem to jego być albo nie być.

Polak i Niemiec zmierzą się ze sobą drugi raz w historii. Wcześniej spotkali się w 2019 roku podczas turnieju w Madrycie. Wtedy Górą był przeciwnik Hurkacza – wygrał 2:1.

O której i gdzie oglądać mecz Huberta Hurkacza z Alexandrem Zverevem?

Mecz Huberta Hurkacza i Alexandra Zvereva zaplanowano na 18 listopada na godzinę 14:00 czasu polskiego. Transmisja odbędzie się na antenie Polsatu Sport, a także w serwisie polsatboxgo.pl.

Czytaj też:
Niezbadane wyroki selekcjonera. Pięć największych błędów Paulo Sousy w reprezentacji Polski

Źródło: WPROST.pl