Hubert Hurkacz uległ Norwegowi Casperowi Ruudowi 2:6, 3:6, 6:3, 3:6 w czwartej rundzie wielkoszlemowego French Open. Tym samym wrocławianin odpadł z dalszej rywalizacji. Nie był to najlepszy mecz Polaka w karierze, szczególnie dwa pierwsze sety, gdy 25-latkowi mało co wychodziło. Nasz tenisista nie potrafił zagrozić swojemu przeciwnikowi, który doskonale go rozpracował wrocławianina, przez co często bywał bezradny. Niepokojąca była również mowa ciała Huberta Hurkacza. Świadczyła o zrezygnowaniu i bezsilności.
Dosadna wypowiedź eksperta o Hubercie Hurkaczu
Postawę wrocławianina ocenił Maciej Synówka, który wystąpił w jednym z programów na kanale Meczyki.pl na YouTube. Ekspert Eurosportu nie przebierał w słowach i dość krytycznie wypowiedział się o podejściu „Hubiego” do meczów. – Tak naprawdę patrzymy na dużego chłopaka, który chodzi po korcie, a uważam, że emocjonalnie jest jeszcze chłopcem. Nie obrażając go, bo każdy ma swój sposób dojrzewania i dochodzenia w pewne miejsca – powiedział.
Zdaniem Macieja Synówki 25-latek jest obecnie pod względem mentalnym na poziomie 21-latka. Jednocześnie podkreślił, że tenisista z Wrocławia jest bardzo pracowity, ale w jego grze momentami brakuje luzu. Innymi słowy, Hubert Hurkacz często bywa zbyt spięty, za bardzo koncentrując się na tym, aby nie popełnić żadnego błędu. Boi się zaryzykować. – Wszystko musi pójść zgodnie ze schematem. Jak się spóźni pięć minut na rozgrzewkę, to on już jest rozbity. I tak go właśnie postrzegam – dodał ekspert.
Przypomnijmy, że Polak rozpoczął rywalizację w tegorocznym Roland Garros od trzech wygranych spotkań. Hubert Hurkacz eliminował kolejno Giulio Zepperiego, Marco Cecchinato oraz David Goffina. W żadnym z tych pojedynków nie stracił nawet jednego seta.
Czytaj też:
Nikola Grbić opowiedział o ważnej rozmowie z liderem reprezentacji Polski. „To była dziwna sytuacja”