Kompromitacja rywalki Igi Świątek. Nastolatka pokazała jej miejsce w szeregu

Kompromitacja rywalki Igi Świątek. Nastolatka pokazała jej miejsce w szeregu

Elina Switolina
Elina Switolina Źródło:Newspix.pl / Zuma
Ćwierćfinalistka tegorocznej edycji Rolanda Garrosa Elina Switolina poległa w pierwszej rundzie turnieju WTA 250 w Birmingham. 18-letnia Linda Fruhvirtova okazała się zdecydowanie lepsza i pozwoliła przeciwniczce na zdobycie tylko dwóch gemów. Po meczu Czeszka wyraziła zdumienie wynikiem spotkania.

Jeszcze przed rozpoczęciem Rolanda Garrosa Elina Switolina zdołała zwyciężyć turniej WTA w Strasburgu, co było jej pierwszym triumfem od chwili powrotu do gry po urlopie macierzyńskim. Forma Ukrainki rozkwitała, co dało się zauważyć również w trakcie turnieju Wielkiego Szlema, gdzie dotarła aż do ćwierćfinału. Po drodze pokonała m.in. Rosjankę Darię Kasatkinę. Teraz sprawiła kolejną niespodziankę, jednak nie była ona pozytywna.

Elina Switolina skompromitowana w Birmingham

Rozpoczął się sezon trawiasty, a wkrótce będziemy śledzić poczynania tenisistów i tenisistek na kortach Wimbledonu. Wcześniej zawodnicy i zawodniczki odbywają turnieje przygotowawcze, a kobiety po raz drugi mierzą się w Wielkiej Brytanii. Po Nottingham przyszedł czas na Birmingham i to właśnie tam doszło do nie lada sensacji. Ukrainka była zdecydowaną faworytką meczu z Lindą Fruhvirtovą, jednak okazała się zdecydowanie słabsza.

Pierwotnie przegrała cztery gemy z rzędu, po czym dwa wygrała, żeby ostatecznie przegrać 2:6. Jakby tego było mało, w drugim secie poszło jej najgorzej, jak sobie to mogła wyobrazić. Nie wygrała nawet jednego gema, a cały mecz potrwał zaledwie 53 minuty. Oznaczało to, że Czeszka odniosła zdecydowanie najważniejsze zwycięstwo w swojej karierze, gdyż w wieku zaledwie 18 lat pokonała utytułowaną zawodniczkę i przerwała serię czterech porażek z rzędu.

– Nie sądzę, żebym była nawet faworytką meczu, ponieważ Elina grała tak niewiarygodnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Pierwszy raz w tym roku trafiłam na trawę w sobotę, więc trochę się denerwowałam, jak to się potoczy. Ale mam wspaniałe wspomnienia z brytyjskiej trawy z rozgrywek juniorskich, więc naprawdę nie mogłam się doczekać przyjazdu tutaj – powiedziała zaraz po meczu Linda Fruhvirtova.

Czytaj też:
Stąd biorą się problemy Igi Świątek. Powiedziała to wprost
Czytaj też:
Tenisistka zaskoczyła swoim wyznaniem. „Czasem żałuję, że wygrałam Wielkiego Szlema”

Źródło: WPROST.pl