Tym gestem Hubert Hurkacz zyskał nowych kibiców. Sceny po zwycięstwie nad Kordą

Tym gestem Hubert Hurkacz zyskał nowych kibiców. Sceny po zwycięstwie nad Kordą

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:PAP/EPA / Alex Plavevski
Hubert Hurkacz po przeciętnych poprzednich miesiącach notuje fantastyczne wyniki w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Polak powalczy o triumf w imprezie. Po półfinałowej wygranej nad Sebastianem Kordą jednym gestem zyskał nowych kibiców w Państwie Środka.

Hubert Hurkacz prezentuje znakomitą formę w Szanghaju. Tenisista, który na przestrzeni sezonu 2023 zanotował kilka spadków w rankingu, teraz poprawi swoją pozycję. Polak stanie przed szansą na siódmy tytuł w karierze. W walce o finał turnieju ATP Masters 1000 pokonał Amerykanina Sebastiana Kordę 6:3, 6:4.

Hubert Hurkacz zyskał nowych kibiców w Chinach

W przeciwieństwie do wcześniejszych spotkań z Fabianem Marozsanem czy Zhizhenem Zhangiem, które trwały trzy sety, polsko-amerykańskie starcie trwało krócej. Polak przez cały mecz był stroną przeważająca. Musiał trzymać dyscyplinę, gdyż na tym etapie turnieju każdy rywal jest w stanie odwrócić losy spotkania. Korda nie potrafił się mu jednak przeciwstawić, więc po niespełna 80 minutach do uśmiechnięty reprezentant Biało-Czerwonych opuszczał kort w dobrym nastroju.

Jeszcze zanim Hurkacz udał się do szatni jednym gestem zyskał wielki aplauz chińskiej widowni. Częstą praktyką jest wiadomość od tenisistów dla świata na szkle chroniącym obiektyw kamery. Polak najpierw chwilę porozmawiał z osobami stojącymi obok a niego, a następnie wziął marker i napisał nie niej „Xie Xie”, co można przetłumaczyć z języka chińskiego na polski jako „Dzięki”. Sympatycy zgromadzeni w hali, a także przed telewizorami mogli zobaczyć gest Polaka. Hurkacz szybko otrzymał aplauz od widowni, która doceniła jego zaangażowanie.

twitter

Hubert Hurkacz powalczy o triumf w ATP Masters 1000 w Szanghaju

Hubert Hurkacz w walce o zwycięstwo w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju zmierzy się ze zwycięzcą starcia pomiędzy Andriejem Rublowem a Gregorem Dimitrowem. Finał odbędzie się w niedzielę, 15 października, nie wcześniej jak o godzinie 10:30 czasu polskiego. Oprócz dużej nagrody finansowej zwycięzca otrzyma też punkty do rankingu. Polak już zyska pozycję w zestawieniu względem poprzedniej aktualizacji.

Czytaj też:
Roger Federer wznowi karierę? Jego odpowiedź nie zostawia wątpliwości
Czytaj też:
Iga Świątek przerwała milczenie ws. wyborów. Przyznała, że zrobiła wyjątek

Opracował:
Źródło: X / @polsatsport