Szykuje się pasjonujące starcie. Polska poznała rywala w półfinale United Cup

Szykuje się pasjonujące starcie. Polska poznała rywala w półfinale United Cup

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP/EPA / Richard Wainwright
Reprezentacja Polski świetnie spisuje się w turnieju United Cup. Biało-czerwoni musieli poczekać na rywala w półfinale, ale wiadomo już, że będzie nim Francja.

W United Cup o sile naszej kadry stanowią głównie Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. W fazie grupowej pokonaliśmy Brazylię 3:0 oraz Hiszpanię 2:1. W ćwierćfinale z kolei Polacy okazali się lepsi od reprezentacji Chin, wygrywając 3:0. Tenisiści zostali zmuszeni do cierpliwego czekania na rywala w półfinale rozgrywek. Początkowo było wiadomo tylko, że będzie to ktoś z duetu Francja/Norwegia.

Zażarta walka o półfinał United Cup

Ćwierćfinał Francji z Norwegią trwał łącznie ponad sześć godzin. Najpierw reprezentantka drużyny Trójkolorowych Caroline Garcia pokonała nie bez problemów Malene Helgo 6:2, 6:7 (6), 7:6 (5). Następnie stan meczu wyrównał Casper Ruud, który okazał się lepszy od Adriana Mannarino (6:1, 6:4). Wówczas stało się jasne, że o awansie zadecyduje mikst.

W nim lepiej spisała się francuska para (Caroline Garcia/Edouard Roger-Vasselin), pokonując Caspera Ruuda i Ulrikke Eikeri 7:5, 6:4. Tym samym to Trójkolorowi zmierzą się z Polską w półfinale United Cup. To spotkanie może generować duże emocje.

Polka ma rachunki do wyrównania

Wśród kobiet w grze singlowej Iga Świątek zmierzy się z Caroline Garcią. Pojedynki obu pań dostarczały dotychczas wielu wrażeń, choć częściej wygrywała nasza zawodniczka (trzy zwycięstwa i porażka). Teraz też wydaje się faworytką, tym bardziej że Garcia w każdym spotkaniu w trakcie United Cup miała spore problemy, by pokonywać rywalki.

Ciekawie może być również w starciu panów, gdzie najprawdopodobniej rywalem Huberta Hurkacza będzie Adrian Mannarino. Panowie mierzyli się ze sobą czterokrotnie i odnieśli po dwa zwycięstwa. Mannarino zajmuje 22. miejsce w rankingu ATP i nie raz dał się już Polakowi we znaki.

Przypomnijmy, że jeśli w meczach singlowych zawodnicy z obu państw odniosą po jednym zwycięstwie, to o wejściu do finału zadecyduje mikst. Starcie Polski z Francją o finał zostanie rozegrane w Sydney. Oba zespoły staną do walki w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego. Początek o godzinie 00:30.

Czytaj też:
Rosjanka poskromiła Magdę Linette. Nie będzie meczu z Sabalenką
Czytaj też:
Okrągły jubileusz Igi Świątek. Imponujące dokonanie polskiej liderki rankingu WTA

Opracował:
Źródło: WPROST.pl