„Gangsterka” poszła na imprezę przed meczem ze Świątek. Tak to tłumaczyła

„Gangsterka” poszła na imprezę przed meczem ze Świątek. Tak to tłumaczyła

Julia Putincewa i Iga Świątek
Julia Putincewa i Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / PAP/EPA
Julia Putincewa jest kontrowersyjną postacią w świecie tenisa. Ciekawą anegdotę związaną z Kazaszką przytoczył Dawid Celt w programie „Break Point”.

Iga Świątek od kilku sezonów jest na tak wysokim poziomie, że niektóre rywalki drżą przed meczem z Polką. Pierwsze próbki dominacji naszej zawodniczki widzieliśmy w dwa lata temu, kiedy wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe i weszła na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Miało to miejsce dokładnie 4 kwietnia 2022. Od tamtego momentu utraciła pozycję liderki tylko na kilka tygodni na rzecz Aryny Sabalenki. Po drodze dorzuciła wiele trofeów do swojego dorobku. Ciekawa sytuacja miała miejsce na przełomie 2022 i 2023 roku, kiedy Świątek brała udział w United Cup, turnieju drużyn mieszanych.

Julia Putincewa poszła na imprezę

Polska wówczas grała choćby z Kazachstanem. Reprezentantka drużyny rywalek Julia Putincewa doskonale wiedziała, że będzie musiała zmierzyć się ze Świątek. Zdecydowała się kontrowersyjne zachowanie, o którym w programie „Break Point” opowiedział Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski.

– Dzień przed naszym meczem z Kazachstanem, a wiadomo było, że Iga gra z Putincewą, Kazaszka była gdzieś na imprezie, wracała w okularach i przechadzała się w nich po kortach – powiedział Celt.

– Spytaliśmy się jej, czy rzeczywiście była na imprezie. Odpowiedziała: „A co to za różnica, czy ja dostanę rower czy pół roweru. Przecież wiadomo, że i tak nie wygram” – dodała.

„Rower”, o którym wspomniał Celt to potoczna nazwa wyniku 6:0, 6:0. Świątek nie raz w swojej karierze kończyła mecze takim rezultatem. Ostatecznie wówczas Putincewa przegrała z naszą tenisistką 1:6, 3:6. Skończyło się zatem pewnym triumfem Świątek.

Putincewa nazywa siebie „gangsterką”

Od pewnego czasu Putincewa każe siebie nazywać „gangsterką”. Chodzi o nieczyste gierki, jakie stosuje na korcie, by zdeprymować przeciwniczki. Takie działania sprawiają, że Kazaszka jest nielubiana przez większość środowiska. Jej metody można było dostrzec w tym roku podczas starcia ze Świątek w ramach Indian Wells. Wówczas jednak też na nic się to zdało, ponieważ Polka była lepsza. Niedawno obie panie mierzyły się w Rzymie, gdzie także Putincewa musiała uznać wyższość liderki rankingu.

Czytaj też:
Świetne losowanie dla Igi Świątek. Polka ma szansę obronić tytuł
Czytaj też:
Iga Świątek właśnie straciła jedną z groźnych rywalek. Tenisistka nie zagra w Paryżu

Opracował:
Źródło: YouTube / Break Point