Julia Kowalczyk pierwszą walkę na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio stoczyła z Hedvig Karakas, z którą mierzyła się w 1/16 finału. Polka startująca w turnieju judo do 57 kg po niemal dwóch minutach rywalizacji pokonała Węgierkę i awansowała do 1/8 finału.
Walka w repasażach
W kolejnym etapie turnieju Kowalczyk przyszło mierzyć się z utytułowaną Telmą Monteiro, która jest aktualną mistrzynią Europy. Portugalka otrzymała trzy kary shido, a Polka ostatecznie pokonała ją po dogrywce. Ta walka zmęczyła jednak reprezentantkę naszego kraju, co było widać w ćwierćfinale.
Kowalczyk przegrała z Jessiką Klimkait przez ippon. Kanadyjka awansowała do półfinału, a Polce pozostaje walka w repasażach. W nich niespełna 24-letnia judoczka będzie rywalizowała o brązowy medal, a ewentualne miejsce na podium igrzysk byłoby jej największym sukcesem w karierze.
Pochodząca z Rybnika zawodniczka ma na swoim koncie brązowy medal mistrzostw świata i drużynowe wicemistrzostwo Europy. Walkę o krążek w Tokio rozpocznie w poniedziałek 26 lipca około godz. 10.
Czytaj też:
Absurdalna sytuacja w Tokio. Świętowała złoto, chociaż nie wygrała