Polskie sztafety prezentują się w Tokio z bardzo dobrej strony. Po złoto sięgnęła drużyna mieszana, a panie wygrały swój bieg eliminacyjny i z trzecim czasem zameldowały się w finale igrzysk. Tam „Aniołki Matusińskiego” będą jednymi z faworytek do medalu.
Męska sztafeta powalczy o finał
Na tym jednak nie koniec emocji związanych z rywalizacją sztafet. Do walki o miejsce w finale przystąpią mężczyźni, a eliminacje zostaną przeprowadzone w piątek 6 sierpnia. Polacy wystąpią w drugim biegu, który rozpocznie się o godz. 13:37. Biało-Czerwoni będą rywalizowali z reprezentantami Indii, Kolumbii, Jamajki, Francji, Belgii i Japonii.
Wciąż nie wiadomo, w jakim składzie pobiegną nasi reprezentanci. Na oficjalnej stronie igrzysk widnieją nazwiska pięciu biegaczy: Karola Zalewskiego, Kajetana Duszyńskiego, Dariusza Kowaluka, Wiktora Suwary i Mateusza Rzeźniczaka. To właśnie czterech zawodników z tej grupy wystąpi w eliminacjach.
Zalewski i Duszyński znają już smak występu w finale olimpijskim, ponieważ to właśnie oni razem z Natalią Kaczmarek i Justyną Święty-Ersetic wywalczyli złoto w sztafecie mieszanej. Dobrą formą błysnął także Kowaluk, który pobiegł w eliminacjach. Tamten bieg nie tylko dał Polakom awans do finału, ale również zakończył się pobiciem rekordu Europy.
Finał już w sobotę
Jeśli Biało-Czerwoni awansują do finału, to o medale powalczą w sobotę 7 sierpnia o godz. 14:50. 20 minut wcześniej na bieżni pojawią się sztafety kobiece. Przypomnijmy, zmagania olimpijskie można śledzić na antenach Telewizji Polskiej (TVP 1 i TVP Sport) oraz Eurosport, a także w serwisach sport.tvp.pl i Eurosport Player.
Czytaj też:
Tokio 2020. Dawid Tomala zaskoczył po zdobyciu złota: To było drugie 50 km w moim życiu