Drugi etap Tour de Pologne za nami. Dobre występy Kwiatkowskiego i Paterskiego

Drugi etap Tour de Pologne za nami. Dobre występy Kwiatkowskiego i Paterskiego

Kolarze w Tour de Pologne
Kolarze w Tour de Pologne Źródło:Newspix.pl / Mateusz Januszek
Za nami już drugi etap Tour de Pologne. Poprzedni miał metę w Chełmie, tym razem kolarze finiszowali w Przemyślu. Odcinek ten liczył ponad 200 kilometrów, a sportowcy wystartowali około 13:30. Dobrze zaprezentowało się dwóch naszych kolarzy, szczególnie Michał Kwiatkowski.

10 sierpnia zakończył się drugi etap Tour de Pologne. W pierwszym zawodnicy jechali z Lublina do Chełma, tym razem natomiast z Zamościa do Przemyśla. W wyścigu wzięło udział wielu polskich kolarzy, w tym Michał Kwiatkowski. Oprócz niego dobrze zaprezentował się także Maciej Paterski, który na ostatnich kilometrach znajdował się w najlepszej dziesiątce, ale ostatecznie musiał uznać wyższość kilku przeciwników.

Co wydarzyło się w pierwszym etapie?

Niestety w pierwszym dniu TdP w najlepszej trójce nie znalazł się żaden Polak. Wygrał Phil Bauhas, drugi był Alvaro Hodeg, a trzeci Hugo Hofstetter. Kwiatkowski pojawił się na mecie jako dziesiąty. Cieszyło się, że mamy przedstawiciela kraju w czołówce.

Na trasie nie zabrakło także groźnych zdarzeń. Początkowego etapu Tour de Pologne nie ukończył Marcus Burghardt, który złamał rękę i nie może kontynuować udziału w tej imprezie sportowej. Po 20. kilometrze wycofany został także Frankiny Killian.

Podsumowanie drugiego etapu Tour de Pologne

Niedługo po starcie Patryk Stosz wygrał premię górską III kategorii. Obydwie lotne zgarnął natomiast Taco van der Hoorn, dzięki czemu zarobił dodatkowe sześć sekund fo klasyfikacji generalnej. Na szczycie Kalwarii Pacławskiej triumfował natomiast Lukas Poestlberger, którego akcja zakończyła się jednak 25 kilometrów przed metą.

Drugi etap Tour de Pologne mógł wydawać się łatwy – bo miał „zaledwie” 1800 metrów przewyższenia – ale nic bardziej mylnego. W morderczej końcówce, gdzie nachylenie wynosiło nawet 15 proc., problemy miało wielu doświadczonych zawodników.

Na półtora kilometra przed metą doszło też do przetasowań w samej czołówce. Joao Almeida przetrwał wspomniany trudny fragment trasy i prześcignął Diego Ulissiego. Kwiatkowski również nie odpuszczał i atakował ostro, ale sił wystarczyło mu, aby dotrzeć na metę jako czwarty. Identyczną lokatę zajmuje w klasyfikacji generalnej, kolejno za Ulissim, Mogoriciem i Almeidą.

Czytaj też:
Real Madryt idzie na wojnę z szefem La Ligi. O co chodzi w sprawie funduszu CVC?

Źródło: WPROST.pl