Euro U-21: Znamy pierwszego półfinalistę! W Gdyni padł gol „stadiony świata”

Euro U-21: Znamy pierwszego półfinalistę! W Gdyni padł gol „stadiony świata”

Kadr z meczu Portugalia - Hiszpania
Kadr z meczu Portugalia - Hiszpania Źródło: Newspix.pl / TOMASZ ZASINSKI / 058PORT.PL
Niesamowitych emocji dostarczyły wtorkowe mecze Euro U-21 w grupie B. Najpierw Serbowie zremisowali z Macedonią 2:2, a w kolejnym spotkaniu Hiszpanie pokonali Portugalię 3:1 i zostali pierwszymi półfinalistami rozgrywanego w Polsce turnieju.

Ponad 5 tys. kibiców oglądało z trybun mecz Serbia - Macedonia. Starcie dwóch drużyn z Bałkanów musiało przynieść sporo emocji, tym bardziej, że obie ekipy walczyły o życie w turnieju Euro U-21. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Czytaj też:
Euro U-21: Koncertowa gra Hiszpanów i zwycięstwo Portugalii. Siedem goli na początek rywalizacji w grupie B

Mecz w Bydgoszczy lepiej zaczęli Serbowie, którzy w 11. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Marko Grujić nie zdołał jednak celnie uderzyć po wrzutce z lewego skrzydła. Oba zespoły grały bardzo ostro, a sędzia studził emocje kartkami. W 22. minucie drużyna Nenada Lalatovicia otworzyła wynik meczu. Najlepiej w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Mijat Gacinović, który uderzył obok bezradnego Igora Aleksovskiego. Do przerwy Macedończycy momentami podchodzili wysoko, ale brakowało konkretów. Najlepszą okazję mieli w 43. minucie. Vanja Milinković-Savić nie dał się jednak zaskoczyć i obronił strzał z rzutu wolnego.

Po zmianie stron szczęście uśmiechnęło się do Macedonii. W 64. minucie Enis Bardi trafił z rzutu karnego. Po tej bramce Serbowie poderwali się do ataku, ale na niecałe 10 minut przed końcem meczu stracili kolejnego gola. Nikola Gjorgjev dostał piłkę na 20 metrze, minął zwodem obrońcę i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Emocje w Bydgoszczy towarzyszyły kibicom do ostatniej minuty. Serbowie wyrównali w 90. minucie, a bramkę na wagę jednego punktu zapisał na swoim koncie Uros Djurdjeivć po dośrodkowaniu Andriji Żivkovicia. Chwilę później ten, który asystował przy golu na 2:2 trafił w słupek. Arbiter przedłużył grę o 4 minuty, ale wynik spotkania już się nie zmienił.

Kosmiczny gol w Gdyni

Pokazem efektownego futbolu i skutecznej gry był mecz Portugalia - Hiszpania. Podopieczni Alberta Celadesa wygrali 3:1 i zapewnili sobie awans do półfinału Mistrzostw Europy U-21. Spotkanie w Gdyni zaczęli lepiej jednak Portugalczycy, którzy w 11. minucie mogli otworzyć wynik, ale Daniel Podence trafił w słupek. Później to Hiszpanie pierwsi mogli cieszyć się ze zdobycia bramki. W 21. minucie. Saul Niguez popisał się piękną indywidualną akcją i zakończył ją celnym strzałem. Do przerwy ekipa Celadesa miała jeszcze kilka dobrych okazji, ale Héctor Bellerín Morun przegrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem, a Sandro Ramirez z 16 metrów uderzył obok słupka. 

W drugiej połowie byliśmy świadkami wymiany ciosów i to na najwyższym poziomie. Portugalczycy wybijali piłkę nawet z linii bramkowej, ale ostatecznie skapitulowali w 65. minucie. Sandro Ramirez wykorzystał podanie od Gerarda Deulofeu Lázaro i strzałem w krótki róg zakończył kontrę swojego zespołu.

To, co zobaczyliśmy w 77. minucie było ozdobą spotkania, a może i całych Mistrzostw Europy U-21. Bruma popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu i przywrócił swojej ekipie nadzieję na odrobienie strat. Nic z tego jednak nie wyszło. To Hiszpanie w ostatnich sekundach meczu postawili kropkę nad „i”. Inaki Williams tylko dostawił stopę w polu karnym i podwyższył na 3:1. Był to typowy, błyskawicznie przeprowadzony kontratak podopiecznych trenera Celadesa.

twitter

Źródło: WPROST.pl