Niecodzienna sytuacja miała miejsce podczas meczu Hemel Hempstead Town a East Thurrock United. W pewnym momencie zawodnik gospodarzy Sanchez Watt odkopnął piłkę, za co sędzia Dean Hulme postanowił mu dać żółtą kartkę. To był początek wielkiego zamieszania. Zawodnik pytany przez arbitra o nazwisko odpowiedział zgodnie z prawdą - „Watt”. Sędzia odebrał to jednak jako próbę podważania decyzji o przyznaniu kartki i zrozumiał, że chodzi o słowo „co?”, od angielskiego „what?”. Dla arbitra to już było za dużo i sięgnął po drugą, a w konsekwencji po czerwoną kartkę dla gracza Hemel Hempstead Town.
Wtedy kapitan gospodarzy był zmuszony wyjaśnić całą sytuację. Powiedział arbitrowi, że „Whatt” to nazwisko piłkarza. Dean Hulme zrozumiał swój błąd i szybko anulował jedno „żółtko”, dzięki czemu piłkarz mógł pozostać na boisku. Ostatecznie gospodarze wygrali mecz z East Thurrock United 2:0.
Czytaj też:
Cristiano Ronaldo pokazał zdjęcie syna z siłowni. „Tato, chcę być taki jak ty!”