Początek sezonu Formuły 1 jest przekładany ze względu na pandemię koronawirusa. Władze sportu przeniosły przerwę wakacyjną na marzec i kwiecień, co oznacza, że drużyny nie mogą pracować nad produkcją części do swoich bolidów na ten sezon. Zespoły z siedzibami w Wielkiej Brytanii postanowiły więc wykorzystać ten czas i pomóc w zwalczaniu pandemii koronawirusa. Formuła 1 nie podała dokładnie, o które zespoły chodzi, ale w tym kraju swoje fabryki mają Williams, McLaren, Redbull Racing i Racing Point.
Najnowsze technologie
Zespoły chcą użyczyć wiedzy swoich inżynierów, najnowocześniejszych procesów technologicznych i produkcyjnych, a także programów do symulacji, aby stworzyć respiratory dla brytyjskiej służby zdrowia. Miałyby one pomagać ofiarom koronawirusa w najcięższym stanie, które wymagają hospitalizacji i wentylacji mechanicznej.
W tym celu współpracują z szeregiem brytyjskich instytutów i szpitali, a w tym Szpitalem Uniwersyteckim w Londynie oraz firmami z przemysłu lotniczego, kosmicznego i samochodowego. Celem współpracy jest oszacowanie potrzeb oraz pomoc w produkcji potrzebnego sprzętu. Pomysł jest o tyle trafiony, że zespoły F1 znane są z niezwykle szybkiej produkcji bardzo wytrzymałych i zaawansowanych technologicznie części.
Czytaj też:
Formuła 1 odwołana przez koronawirusa, więc kierowcy pościgają się online