Mauro Bellugi w lutym skończył 70 lat. Piłkarz, który grał na pozycji obrońcy, reprezentował barwy kolejno Interu Mediolan, Bologna FC, SSC Napoli oraz AC Pistoiese. Był powoływany także do reprezentacji Włoch, dla której rozegrał 31 spotkań. Na swoim koncie ma udział w mistrzostwach świata 1974 i 1978, a na organizowanym w 1980 roku Euro wystąpił jako rezerwowy.
Mauro Bellugi stracił obie nogi. Amputowano je przez powikłania po COVID-19
Bogata kariera Bellugiego sprawiła, że media wciąż interesują się jego dalszymi losami. Niestety, dziennikarze nie mają dobrych wieści. Luca Serafini cytowany przez altropensiero.net przekazał, że na początku listopada 70-latek trafił do szpitala po tym, jak wykryto u niego zakażenie koronawirusem.
Organizm byłego piłkarza nie radził sobie z COVID-19, przez co wystąpiły powikłania. Lekarze byli zmuszeni amputować mu obie nogi, ale sam zainteresowany potrafił z dystansem spojrzeć na swój dramat. – Amputowali mi nawet nogę, którą strzeliłem bramkę Borussi Moenchegladbach – powiedział, mając na myśli gola strzelonego w barwach Interu grającego w 1971 roku w Pucharze Europy.
Jak przyznał Bellugi, otrzyma protezy na wzór tych, które ma paraolimpijczyk Oscar Pistorius. Dzięki temu 70-latek będzie mógł kontynuować pracę jako konsultant telewizyjny, którą podjął już po zakończeniu kariery.
Czytaj też:
Michał Żewłakow odpowiedział na medialne doniesienia. Canal+ zawiesił go do wyjaśnienia sprawy