Juventus walczył w meczu z Malmoe o pierwsze miejsce w grupie. Starą Damę w tej kwestii interesowało tylko zwycięstwo. Co więcej, żeby wygranie grupy H się udało, Chelsea musiało stracić punkty w potyczce z Zenitem Sankt Petersburg. Pierwsza połowa ułożyła się tak, że drużyna Wojciecha Szczęsnego faktycznie miała szanse na takie zakończenie dnia.
Liga Mistrzów 2021/22. Pierwsza połowa zakończona sukcesem
Juventus wyszedł na pierwszą połowę spotkania bardzo zmotywowany. Stara Dama naturalnie przeważała i stwarzała więcej niebezpiecznych sytuacji. Swoją dominację przekuła w bramkę Moise Keana. Młody Włoch wykorzystał świetne dośrodkowanie Federico Bernardeschiego i głową skierował piłkę do siatki. Bramkarz Juventusu nie miał wiele pracy, ale parokrotnie zdobiło się pod jego polem karnym nerwowo. Warto zaznaczyć, że owym golkiperem nie był Wojciech Szczęsny, ponieważ trener oddelegował do tego spotkania Mattię Perina.
Juventus – Malmoe. Bez niespodzianek na Allianz Arenie
Juventus w drugiej połowie spotkania bez zaskoczeń dalej prowadził grę. Kibice na Allianz Arenie nie byli jednak świadkami gradu bramek. Blisko drugiego trafienia był w 70. minucie Moise Kean, ale Włoch z dużego kąta nie zdołał pokonać bramkarza i trafił tylko w boczną siatkę. Taki wynik dawał jednak ciągle Starej Damie pierwsze miejsce w grupie H, ponieważ w równoległym meczu Chelsea remisowała z Zenitem. Ponad 10 minut później Kean znowu mógł zamienić sytuacyjną piłkę w dublet, ale tym razem powstrzymał go bramkarz Ismael Diawara.
W końcówce spotkania przyszły złe wieści z Rosji. Chelsea w ostatnich 10 minutach spotkania zdobyła bramkę na 3:2 i wydawało się, że Juventus tym samym może pożegnać się z pierwszym miejscem. Przeciwnicy The Blues jednak zaskoczyli i wyrównani w ostatniej chwili na 3:3, dzięki czemu to Stara Dama melduje się w 1/8 finału z samej góry zestawienia w grupie H.
Największe wydarzenia sportowe, w tym m.in. Ligę Mistrzów UEFA, rozgrywki
polskiej i europejskich lig piłkarskich, gale boksu, sporty zimowe, światowy
tenis, rozgrywki siatkarskie, wyścigi Formula 1 oraz 20 najpopularniejszych kanałów
sportowych online można oglądać bez reklam i na różnych
urządzeniach w pakiecie Polsat Box Go Sport w serwisie
Polsat Box Go.
Czytaj też:
Zbigniew Boniek jasno o Robercie Lewandowskim: Wyrządzono mu wielką krzywdę