Biało-Czerwoni po dobrym spotkaniu pokonali Szwedów 2:0 i awansowali na mundial, który rozpocznie się 21 listopada w Katarze. Obie bramki padły w drugiej połowie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się kapitan naszej drużyny narodowej – Robert Lewandowski. Wynik rywalizacji ustalił Piotr Zieliński.
Mistrzostwa świata 2022. Wulgarne przyśpiewki kibiców
Od ponad miesiąca trwa wojna w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali naszych wschodnich sąsiadów. Świat solidaryzuje się z Ukraińcami na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego też przed finałowym spotkaniem barażowym obie reprezentacje pozowały do zdjęcia przy banerze, który nawoływał do pokoju. Co więcej, Robert Lewandowski grał z opaską kapitańską w barwach narodowych Ukrainy.
Podczas meczu kibice zgromadzeni na trybunach Stadionu Śląskiego w Chorzowie nie tylko żywiołowo dopingowali polskich piłkarzy, ale także postanowili wyrazić swoje zdanie na temat rosyjskiej agresji. Spora część fanów ochoczo wykrzykiwała wulgarne przyśpiewki pod adresem Rosji oraz jej prezydenta — Władimira Putina. Gdy tylko okrzyki się wzmagały, natychmiast przerywał je spiker, który apelował o koncentrację na dopingu dla Biało-Czerwonych.
Czytaj też:
Wielki sukces i wielkie pieniądze. Ile polscy piłkarze zarobili za awans na mistrzostwa świata?