Poważny problem Macieja Rybusa po treningu Spartaka Moskwa. Zdjęcie zniknęło z sieci

Poważny problem Macieja Rybusa po treningu Spartaka Moskwa. Zdjęcie zniknęło z sieci

Maciej Rybus
Maciej Rybus Źródło: Newspix.pl / Icon Sport/newspix.pl
Maciej Rybus doznał kontuzji na drugim treningu Spartaka Moskwa. Nie wiadomo póki co, czy kontuzja jest poważna, jednak zgodnie z relacją rosyjskich mediów, obrońca miał całą nogę zabandażowaną.

Decyzja o pozostaniu Macieja Rybusa w Rosji wciąż wzbudza kontrowersje. Pomimo wielu komentarzy i decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej o niepowoływaniu obrońcy do reprezentacji, to kibice i media wciąż żyją tym tematem.

twitter

W czwartek, 23 czerwca informowaliśmy, że mimo napiętej atmosfery w Polsce, sam zainteresowany tym tematem wydaje się nie przejmować. Nowy klub Rybusa – Spartak Moskwa, zamieścił na Instagramie zdjęcie z treningu. Na fotografii jest Polak, który cieszy się i skacze razem z kolegami z nowej drużyny. „Zwycięska drużyna dzisiejszego mini-turnieju na popołudniowym treningu” – czytamy w opisie zdjęcia.

instagram

Kontuzja Rybusa na drugim treningu

Kolejny trening dla Rybusa nie był tak dobry, jak ten pierwszy. Według informacji rosyjskiego serwisu euro-football.ru, doświadczony polski obrońca doznał kontuzji w porannym treningu moskiewskiego zespołu.

Według dziennikarzy, w sieci miał pojawić się kolaż dwóch zdjęć, gdzie na jednym z nich 32-letni polski piłkarz uśmiecha się wraz z innymi zawodnikami Spartaka, a na drugim jest zabandażowana prawa noga obrońcy. Piłkarz zdjęcie zamieścił na swoim Instagramie, które jednak jakiś czas później zniknęło.

Nowy kontrakt Rybusa w Rosji

Maciej Rybus przeszedł tego lata do Spartaka z Lokomotiwu Moskwa jako wolny agent. Obrońca związał się rocznym kontrakt ze stołecznym klubem. Według medialnych doniesień jego pensja ma wynosić około 1,2 miliona euro rocznie. W narodowych barwach rozegrał 66 meczów. Najbliższy mecz Spartak Moskwa rozegra o Superpuchar Rosji z Zenitem. Odbędzie się on 9 lipca.

twitterCzytaj też:
Rośnie zainteresowanie Grzegorzem Krychowiakiem. FIFA ułatwiła Polakowi sprawę