71. Turniej Czterech Skoczni powoli dobiega końca, jednak emocje będą nam towarzyszyć do ostatniego skoku. Liderem klasyfikacji generalnej austriacko-niemieckiego turnieju jest Halvor Egner Granerud. Tuż za Norwegiem znajduje się Dawid Kubacki, który traci do niego 23,3 punktu. Thomas Thurnbichler nie traci wiary w ostateczny triumf swojego podopiecznego, jednak ma świadomość, że osiągnięcie celu nie będzie takie proste.
Thomas Thurnbichler zachwycony Dawidem Kubackim
Dawid Kubacki okazał się najlepszy na skoczni w Bergisel, dzięki czemu odniósł swoje 10. pucharowe zwycięstwo w karierze. Thomas Thurnbichler przyznał w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”, że jest szczególnie usatysfakcjonowany zwycięstwem swojego podopiecznego, ponieważ odniósł zwycięstwo w rodzinnym mieście trenera.
— Podczas pierwszej próby Dawida warunki nie były najlepsze, a on oddał niesamowity skok. W drugiej serii było nawet trudniej, ale Dawid skoczył naprawdę solidnie. Po pierwszej serii było dla mnie jasne, że z tą wielką pewnością siebie, którą ma, będzie trudno go pokonać — powiedział Austriak.
Thomas Thurnbichler: Zwycięstwo to kwestia otwarta
33-letni szkoleniowiec polskich skoczków dodał, iż miał nadzieję, że Kamil Stoch także stanie na podium, ponieważ bardzo na to zasługuje. Zdaniem Thomasa Thurnbichlera kwestia zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni to wciąż sprawa otwarta, a Dawid Kubacki może pokonać Halvora Egnera Graneruda.
— Wciąż mamy przed sobą dwa skoki, więc zwycięstwo to kwestia otwarta. Małe błędy zawsze mogą się zdarzyć. Musimy skupić się na sobie i wykonywać swoją pracę z zaangażowaniem. Wtedy spróbujemy go dogonić — zakończył trener Polaków.
Czytaj też:
O której dziś skoki narciarskie w Bischofshofen? Transmisja na żywo i onlineCzytaj też:
TCS. Trener Norwegów oskarża jury. Chodzi o skok Kubackiego