Sezon 2023 w wykonaniu Igi Świątek nie był tak spektakularny jak w 2022, ale raszynianka i tak nie powinna narzekać na to, co w nim osiągnęła. Nawet pomimo faktu, że całkiem niedawno straciła pozycję liderki w rankingu WTA po 75 tygodniach na szczycie. Mimo pewnych problemów wielu ekspertów wieści Polce świetlaną przyszłość. Zrobił to na przykład Alex Corretja na antenie Eurosportu.
Iga Świątek miała gorszy moment
– To jest wojowniczka. Iga to ktoś, komu nie robi większej różnicy, czy w danej chwili jest numerem jeden, czy numerem dwa. Zawsze udowadnia, że chce się uczyć i rozwijać. Próbuje nowych rzeczy. Jest otwarta na różne rozwiązania – stwierdził z pełnym przekonaniem.
Z jego słowami trudno się nie zgodzić, biorąc pod uwagę chociażby to, jak Biało-Czerwona zareagowała na dwa nieudane występy. Najpierw poszło jej kiepsko w US Open, a następnie nie dała sobie rady w WTA Tokio. W nowojorskim Wielkim Szlemie odpadła już w czwartej rundzie po starciu z Jeleną Ostapenko, a w Japonii w ćwierćfinale po porażce z Weroniką Kudermietową.
Znany komentator wierzy w Igę Świątek
Wielu kibiców i ekspertów momentalnie podniosło larum i domagało się zmian w sztabie szkoleniowym polskiej tenisistki. Tymczasem Iga Świątek bardzo szybko wzięła się w garść i porażki w dwóch wspomnianych turniejach pomściła triumfem w China Open rangi 1000. W rozgrywkach w Pekinie znów prezentowała kapitalną formę, co zaowocowało zwycięstwem w całym turnieju po pokonaniu Ludmiły Samsonowej.
Alex Corretja docenia taką postawę i przekonuje, iż w niedalekiej przyszłości Polka wróci na tron. – Według mnie Polka rozumie, że nie gra w tenis pod kątem dwóch najbliższych turniejów, tylko ma plan na następne 10 lat – dodał. – Może jakiś czas temu straciła pozycję liderki w rankingu WTA, ale nie było to dla niej. Iga Świątek gra coraz lepiej i lepiej, tak pozostanie jeszcze przez wiele lat, więc sądzę, że prędzej czy później znów zostanie światową „jedynką”. To będzie bardzo interesujące – zakończył.
Czytaj też:
Ons Jabeur oskarżona o wspieranie organizacji terrorystycznej. Wystosowano skargę do WTACzytaj też:
Carlos Alcaraz przekazał złe wieści. Tenisista musiał się wycofać