Polska siatkówka ma za sobą bardzo dobry sezon. Zawodnicy Nikoli Grbicia wygrali Ligę Narodów, mistrzostwa Europy, a także kwalifikacje olimpijskie. Siatkarki Stefano Lavariniego zdobyły brąz VNL oraz drugie miejsce (również premiowane awansem) podczas turnieju kwalifikacyjnego w Łodzi.
Polska siatkówka może wrócić na Stadion Narodowy
Do tego Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobyła trzeci raz z rzędu Ligę Mistrzów pokonując w historycznym (pierwszym) polskim finale Jastrzębski Węgiel. Siatkówka nad Wisłą ma się dobrze, co objawia się wielką popularnością i frekwencją na trybunach w meczach kadry.
Prezes Polskiej Ligi Siatkówki Artur Popko udzielił wypowiedzi dla TVP Sport, w której odniósł się do pogłosek dotyczących możliwych spotkań na PGE Narodowym. Zdaniem sternika organizacji zarządzającej rozgrywkami kobiet i mężczyzn na najwyższym szczeblu jest możliwe, by czołowe polskie kluby zagrały w Warszawie dla kilkudziesięciu tysięcy widzów. Nie wydarzy się to od razu, gdyż organizacja takiego wydarzenia niosłaby za sobą wielkie koszty oraz potrzebę wcześniejszego planowania.
- Mimo wszystko to dłuższa niż krótsza perspektywa, ale nadal realna. Jest plan, jest pomysł. Jeszcze za wcześnie, by otwarcie o tym mówić i podawać szczegóły. PGE Narodowy już się sprawdził w trakcie meczów reprezentacji. Na pewno zrobimy tak, by ponownie skorzystać z tego obiektu. W grę nie wchodzi natomiast Stadion Śląski w Chorzowie. Skupimy się na Warszawie – powiedział Popko.
Imprezy siatkarskie w różnych regionach Polski
Superpuchar Polski mężczyzn odbędzie się w katowickim Spodku. Z kolei zmagania pań miały miejsce w Łodzi. Puchary Polski będą rozgrywane (w tym sezonie) odpowiednio w Krakowie i Nysie.
Czytaj też:
Joanna Wołosz zszokowała wypowiedzią po awansie na IO. Teraz przedstawia kulisyCzytaj też:
Trudny początek sezonu w wykonaniu Warty Zawiercie. Zawodnik uważa, że będzie gorzej