Wojciech Sobierajski od lat wzbudza wśród niektórych podziw, a wśród innych zdziwienie. O jego wyczynach mówi się wszędzie, choć nie wszyscy darzą je dobrą opinią. Polak lubi wchodzić na wyżyny wytrzymałości człowieka. Tak też zrobił po raz kolejny, wspinając się w czwartek na szczyt Tatr.
Wojciech Sobierajski wszedł boso na Gerlach
„To już jutro – moja próba wejścia na Gerlach na boso jako pierwszy w historii!” – zapowiedział w środę popularny w mediach społecznościowych Wojciech Sobierajski. Jego pomysł nie spodobał się części miłośnikom gór, którzy oskarżali go o nieodpowiedzialność. Mężczyzna rozpoczął próbę pomimo takich słów. Pomógł mu certyfikowany przewodnik górski, który był przy nim podczas wchodzenia na słynny szczyt.
Dzień później Sobierajski pochwalił się zdjęciem z Gerlachu. „Jako pierwszy w historii zdobywam Gerlach na boso! Tylko zwycięstwo!” – napisał na Facebooku 35-latek z Ząbek. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy gratulujących mu wyczynu. Fani podziwiają go za odwagę oraz wytrzymałość, gdyż góry stanowią wyzwanie dla każdego człowieka. „Nie wiem czy popieram, ale zawsze trzymam za Ciebie kciuki, więc gratulacje! Ja chyba nawet w butach się nie odważę” – napisała jedna z fanek.
Kim jest Wojciech Sobierajski?
Wojciech Sobierajski to istny specjalista w tworzeniu ekstremalnych rekordów. W 2021 roku pobił 12 z nich. Zapisał się wejściem boso na szczyt Kilimandżaro w dwa dni, co także stanowiło poprawienie najlepszego wyniku (wcześniej było to 5 dni). Głośno zrobiło się o nim również wtedy, gdy postanowił wnieść 50-kilogramowy kamień na Rysy.
Sobierajski próbował sił także w sportach walki. „Rekordzista” wygrał do tej pory wszystkie z czterech pojedynków w tzw. freak fightach – z Kamilem Hassanem, Piotrem Pająkiem, Grzegorzem Szulakowskim i Rafałem Borkowskim.
Czytaj też:
Robert Karaś próbuje się wybielać. Szef POLADA odbija argumentyCzytaj też:
Filip Chajzer będzie bił się w klatce. Marianna Schreiber ma dla niego kilka rad