Pochodzący z Warszawy, a mieszkający na stałe w USA Andrzej Fonfara pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Phila Williamsa na gali bokserskiej w Chicago. Polak miał przewagę od początku walki. Była to jego ósma z rzędu wygrana przed czasem.
Występujący w wadze półciężkiej Fonfara, który prywatnie jest zagorzałym kibicem piłkarzy Legii Warszawa, przez cały pojedynek skutecznie punktował Amerykanina lewymi prostymi. W trzecim starciu posłał go na deski kombinacją lewy - prawy sierpowy. Było to jego 20. zwycięstwo (w tym 11. przed czasem) w karierze zawodowej, przy dwóch porażkach.
Polak w rankingu WBO notowany jest na dziewiątej pozycji i wymieniany jako jeden z kandydatów do pojedynku z mistrzem tej federacji Brytyjczykiem Nathanem Cleverlym.eb, pap