Grecki Związek Lekkiej Atletyki (SEGAS) podjął decyzję o całkowitym zawieszeniu działalności w proteście przeciwko cięciom finansowym wprowadzonym przez rząd w ramach oszczędności.
Budżet SEGAS został zmniejszony w latach 2008-2011 o ponad 50 procent i wynosił 7,3 mln euro rocznie. W tym roku środki przeznaczone na przygotowania do igrzysk w Londynie są jeszcze niższe i wynoszą 6 mln euro.
W oświadczeniu SEGAS napisał, że w takiej sytuacji nie jest w stanie optymalnie przygotować greckich lekkoatletów do startu w Londynie i nie weźmie odpowiedzialności za ewentualną porażkę.
Prezes SEGAS Vassilis Sevastis wystosował apel do ministra kultury Grecji Pavlosa Geroulanosa oraz do gwiazd rodzimego sportu z prośbą o pomoc. Sevastis zapewnił, że związek po otrzymaniu dodatkowych środków, będzie mógł natychmiast wznowić działalność i kontynuować program przygotowań olimpijskich.is, PAP