Przed wznowieniem rozgrywek po przerwie zimowej Zawisza był jednym z głównych pretendentów do wywalczenia awansu do ekstraklasy. Jednak w sześciu dotychczasowych spotkaniach zespół odniósł tylko jedno zwycięstwo; na inaugurację rundy wiosennej pokonał Olimpię Grudziądz 4:3. Dwa mecze zakończyły się remisem, a w trzech bydgoszczanie nie zdobyli punktu.
Po środowej porażce w Łęcznej Kubot postanowił podać się do dymisji. Jak podkreślił, z drużyny trzeba zdjąć presję, a może to zrobić tylko ktoś nowy, kto da piłkarzom impuls do dalszej walki. Szatałow poprowadzi piłkarzy Zawiszy już w najbliższym spotkaniu w sobotę z GKS-em Katowice. W czwartek, wraz z asystentem Dietmarem Brehmerem, rozpoczął pracę z zespołem.
Szatałow ma 49 lat, pochodzi z Rosji, ma polskie i ukraińskie obywatelstwo. W polskim futbolu jest znany od kilkunastu lat. Rozpoczynał jako piłkarz w drugim zespole Amiki Wronki w 1998 roku. Był szkoleniowcem m.in. Jagiellonii Białystok (2006), Polonii Bytom (2009-2010), a ostatnio Cracovii (2010-2011).
zew, PAP