9:14 w tie-breaku, ale Polki i tak pokonały Niemki

9:14 w tie-breaku, ale Polki i tak pokonały Niemki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polki wygrały po emocjonującym tie-breaku (fot. PAP/Andrzej Grygiel) 
Polskie siatkarki pokonały w towarzyskim meczu rozegranym w Dąbrowie Górniczej Niemki 3:2 (25:23, 25:18, 23:25, 16:25,16:14). Rewanż odbędzie się w tym samym miejscu w piątek.
Kibice zobaczyli zacięty pojedynek, mimo jego towarzyskiego charakteru. Oba zespoły meczami w Dąbrowie Górniczej kończą przygotowania przed turniejem kwalifikacyjnym (1-6 maja, Ankara) do igrzysk olimpijskich w Londynie.

W pierwszym secie długo żaden zespół nie potrafił wypracować przewagi większej niż punkt. Dopiero po drugiej przerwie technicznej dobrze zagrywała Berenika Okuniewska, parę błędów popełniły Niemki i wynik brzmiał 19:16. Potem Polki prowadziły 23:19, rywalki do końca walczyły, ale skończyło się wygraną polskiego zespołu 25:23. Po zmianie stron około dwutysięczna publiczność zgromadzona w hali miała sporo powodów do radości, bowiem Polki wygrały seta "łatwo i przyjemnie". Trener Niemek Giovanni Guidetti z niedowierzaniem kręcił głową, patrząc na to, co prezentuje momentami jego zespół na parkiecie.

Kiedy w trzeciej partii Polki prowadziły 18:14, wydawało się, że wygraną mają "w kieszeni". Tymczasem niemieckie siatkarki nie skapitulowały i najpierw wyrównały na 19:19, a potem wygrały do 23. O porażce polskiego zespołu w czwartym secie zadecydowały błędy w przyjęciu. Przy stanie 15:17 zagrywać zaczęła Angelina Grune, kiedy skończyła było 15:24 i konieczny był tie-break.

Reprezentacja Niemiec zaczęła go od prowadzenia 3:0. Polki wyrównały na 5:5, później jednak nastąpił "odjazd" rywalek - 5:10, 9:14. Polki zdołały wyrównać, a później po ataku Katarzyny Skowrońskiej i bloku Anny Werblińskiej - wygrały. - Taki przebieg piątego seta to ewenement. Zresztą to był w ogóle dziwny mecz, jeżeli chodzi o przyjęcie. W pierwszych dwóch setach funkcjonowało u nas dobrze, potem - coraz gorzej - powiedział po meczu PAP trener Polek Alojzy Świderek.

Po piątkowym spotkaniu ogłosi skład 12-osobowej kadry na turniej kwalifikacyjny w Ankarze. Do Turcji Polki wylecą 29 kwietnia. Turniej kwalifikacyjny z udziałem ośmiu zespołów podzielonych na dwie grupy potrwa od 1 do 6 maja. Biało-czerwone w grupie B zmierzą się z Serbią, Rosją i Holandią. W grupie A rywalizować będą Turczynki, Niemki, Bułgarki oraz Chorwatki. Po dwie najlepsze drużyny awansują do półfinałów, a awans na igrzyska uzyska tylko zwycięzca zawodów.

zew, PAP