Team McLaren-Mercedes odnotował rekordowy pit stop, podczas którego Brytyjczyk Jenson Button przebywał w boksie tylko 2,31 sekundy, w trakcie rozegranego 22 lipca wyścigu o Grand Prix Niemiec na Hockenheim, dziesiątej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1.
- To fenomenalny wynik naszych chłopaków, którzy ostatnio często byli przecież krytykowani. Zmienili mi opony w czasie niewiele dłuższym, niż mrugnięcie oka - powiedział Button, który dzięki tak szybkiej zmianie kół zdołał wrócić na tor na drugiej pozycji, przed Niemcem Sebastianem Vettelem.
Co prawda na dwa okrążenia przed metą kierowca Red Bull-Renault zdołał go wyprzedzić i to on finiszował jako drugi, to jednak sędziowie uznali, że zrobił to nieprzepisowo i cofnęli go o jedną lokatę już po zakończeniu wyścigu. Zwyciężył Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari, prowadząc w wyścigu od startu do mety.PAP, arb