W pierwszej połowie zdecydowanie większe powody do zadowolenia miała setka czeskich kibiców. Goście, mający w składzie czterech reprezentantów Czech z Euro 2012, przeważali na boisku bezdyskusyjnie. Gra toczyła się głównie na połowie "Niebieskich" i gdyby gracze Viktorii potrafili wykorzystać błędy chorzowskich obrońców, wynik byłby zdecydowanie inny. Bramkarz przyjezdnych w trudnej sytuacji był raz, broniąc płaski strzał Łukasza Janoszki.
Po przerwie początkowo niewiele się jednak zmieniło. Znów piłka rzadko opuszczała połowę gospodarzy. Chorzowianie odpowiedzieli tylko uderzeniem Marka Zieńczuka z rzutu wolnego, obronionym przez bramkarz Viktorii.W 68. minucie powinno być 0:1 - jednak obrońca David Limbersky nie trafił w bramkę z 12 metrów. Być może to podziałało "trzeźwiąco" na gospodarzy, bo po chwili to oni ruszyli do przodu. Efekt był jednak zupełnie inny od zamierzonego, bowiem gola zdobyli rywale - rezerwowy David Stipek wykorzystał kolejny błąd chorzowskiej defensywy. Ostatecznie pogrążył gospodarzy Michal Duris, który Pokonał bramkarza Ruchu strzałem z bardzo ostrego kąta, bardzo przybliżając swój zespół do awansu.
Bramki: 0:1 David Stipek (80), 0:2 Michal Duris (85).
Żółte kartki: Ruch - Arkadiusz Piech, Gabor Straka, Viktoria - David Limbersky, Frantisek Sevinsky.
Sędzia Antonio Damato (Włochy). Widzów 4 tys. Rewanż - 9 sierpnia.
Ruch: Michal Peskovic - Żeljko Djokic, Maciej Sadlok, Marek Szyndrowski - Marek Zieńczuk, Marcin Malinowski, Gabor Straka (57. Paweł Lisowski), Łukasz Janoszka (60. Filip Starzyński)- Maciej Jankowski, Arkadiusz Piech (81. Andrzej Niedzielan).
Viktoria: Petr Bolek - Frantisek Rajtoral, Frantisek Sevinsky, Vaclav Prochazka, David Limbersky - Martin Fillo, Vladimir Darida, Daniel Kolar (87. Marek Hanousek) Pavel Horvath, Jakub Hora (74. David Stipek)- Michal Duris (89. Lukas Hejda).
ZAPIS RELACJI NA ŻYWO:
92 min. - Koniec meczu. Viktoria była o klasę lepsza od Ruchu - dla chorzowian to już chyba pożegnanie z pucharami.
89 min. - ...a Hejda Durisa. Ruch już tego meczu nie zremisuje.
87 min. - Czesi już się nie spieszą - Hanouske zmienia Kolara...
85 min. - Jest 0:2. Duris strzela niezbyt groźnie, ale Pesković przepuszcza piłkę pod rękami i futbolówka wtacza się do bramki przy słupku.
83 min. - Pesković broni strzał Horvatha z kilku metrów. Mogło być 0:2.
81 min. - Niedzielan za Piecha. Fornalik szuka szansy na wyrównanie.
80 min. - Fillo wpada w pole karne, zagrywa obok Peskovicia, a tam jest już rezerwowy Stipek, który kieruje piłkę do siatki. 0:1 - i Liga Europejska oddala się od Chorzowa.
78 min. - Piech dośrodkowuje w pole karne - tam jednak nie ma... Piecha, więc nie ma komu zakończyć tej akcji strzałem.
73 min. - zmiana w drużynie z Pilzna. Stipek za Horę.
72 min. - Ruchowi będzie trudno wygrać w sytuacji, w której Stawarczyk składa się do strzału w taki sposób, że... ląduje na ziemi.
71 min. - Żółta kartka dla Piecha za dyskusję z sędzią.
67 min. - Obrońcy Ruchu nie mogą się zdecydować co zrobić z piłką pod własnym polem karnym. Ostatecznie dopada do niej Darida, który strzela na bramkę zaskoczonego całą sytuacją Peskovicia. Na szczęście strzela niecelnie. Piłkarze Ruchu mają znacznie więcej szczęścia niż umiejętności.
63 min. - Kolejne dośrodkowanie Czechów - tym razem z rzutu rożnego - znów kończy się niczym. Niecelne dośrodkowania są znakiem firmowym drużyny z Pilzna.
62 min. - Janoszka schodzi z boiska - na placu gry pojawia się Starzyński.
60 min. - Djokić odkupił wszystkie błędy popełnione w tym meczu - Filo przelobował Peskovicia, ale Djokić walczył do końca i wciąż jest 0:0.
58 min. - Ruch bliski bramki! Zieńczyk uderza pięknie z rzutu wolnego, ale Bolek zdołał przerzucić piłkę nad poprzeczką. Czesi tak bliscy utraty bramki jeszcze nie byli.
57 min. - Żółta kartka dla Sevinskiego. Z boiska schodzi Straka - na placu gry pojawia się Lisowski.
56 min. - Powinno być 0:1. Pesković popełnia błąd i Duris ma przed sobą praktycznie pustą bramkę. Bramkarz Ruchu szybko się jednak rehabilituje i Ruch wychodzi z tej sytuacji obronną ręką. Ile razy jeszcze się uda?
54 min. - Kolar mija obrońców Ruchu z taką łatwością, że aż z wrażenia zapomina strzelić na bramkę. Chwilę później atakuje Hora - ale tu zaskoczenie. Djokić odbiera mu piłkę - więc piłkarz czeskiej drużyny nie ma szansy zepsuć dośrodkowania.
52 min. - Ruch jest drużyną wyraźnie słabszą od Viktorii - a co gorsza chorzowianie nie mają żadnego pomysłu na to jak zagrozić bramce rywali.
50 min. - Hora ogrywa Djokicia. Znów jednak akcja kończy się w momencie dośrodkowania - Czesi tego elementu gry wyraźnie nie dopracowali.
47 min. - Rzut wolny pod bramką Ruchu. Czesi wycofują piłkę do Prochazki, ale jego strzał został zablokowany. Druga połowa zaczyna się tak, jak wyglądała cała I połowa.
46 min. - Zaczynamy II połowę!
45 min. - Koniec pierwszej połowy! Ruch szczęśliwie remisuje z Czechami. Jeśli "Niebiescy" chcą myśleć o awansie do kolejnej rundy w drugiej połowie muszą zagrać odważniej - a zarazem uważniej w obronie.
44 min. - Stawarczyk przecina dośrodkowanie - a tymczasem jeden z piłkarzy Viktorii składał się już do przewrotki.
40 min. - Ależ groźna akcja Czechów! Darida strzela z dystansu, kierunek lotu piłki zmienia Janoszka - w efekcie Pesković ląduje w jednym rogu bramki, a piłka leci w kierunku drugiego. Na szczęście piłka mija słupek bramki.
39 min. - Żółta kartka dla Limberskiego. Chwilę później Sadlok uderza z rzutu wolnego w mur.
37 min. - Czesi jakby się trochę zmęczyli wcześniejszym naporem. Ruch odzyskuje środek pola. Na razie jednak brakuje groźnych akcji pod bramką Czechów.
33 min. - A nie - Ruch jednak udaje, że chce atakować. Straka strzela - ale z 35 metrów trudno będzie zaskoczyć bramkarza Viktorii.
29 min. - Ruch już nawet nie próbuje atakować. Czechom do szczęścia brakuje jedynie trochę skuteczności.
26 min. - Kolejne dośrodkowanie - tym razem jednak Hora nie podaje tylko zamyka akcję, ale uderza niecelnie.
25 min. - Darida uderza z dystansu. Groźnie - ale na posterunku jest bramkarz Ruchu.
23 min. - Tym razem Stawarczyk rehabilituje się za błąd sprzed kilku minut. Obrońca Ruchu zdejmuje piłkę z nogi Durisa. Jest rzut rożny - a mógł być gol.
20 min. - Obrońcy Ruchu się mylą - czego jednak nie wykorzystują Czesi. Ruch dla równowagi nie wykorzystuje szansy na groźny kontratak.
19 min. - Hora ucieka Djokiciowi - na tym jednak jego sukces się kończy. Dośrodkowanie bardzo nieudane.
18 min. - Zieńczuk na spalonym - najważniejsze jednak, że Ruch nie tylko się broni, ale czasem również atakuje.
15 min. - Zawodnicy Ruchu decydują się na strzał. Konkretnie robi to Sadlok. Szkopuł w tym, że do bramki jest ok. 40 metrów, a Sadlok to nie Roberto Carlos. Bramkarz Viktorii złapałby tą piłkę nawet gdyby w jednej ręce trzymał filiżankę z kawą.
14 min. - Czesi coraz bliżej strzelenia gola - Kolar przejmuje piłkę straconą przez Stawarczyka - nie udaje mu się jednak oddać strzału. Chorzowianie - na raty - wychodzą z opresji. Ale bramka wisi w powietrzu. Niestety nie jest to bramka dla "Niebieskich".
10 min. - Horvath ze skrzydła zagrywa w pole karne - przerzuca Peskovicia, ale przerzuca też Kolara i w ogóle przerzuca pole karne. Kończy się na strachu.
7 min. - Do przodu wychodzi Pilzno, Straka ratuje się faulem. Żółta kartka!
7 min. - Wreszcie ładna akcja Ruchu! Janoszka dośrodkowuje kąśliwie piłkę w pole karne - na tyle kąśliwie, że Bolek jest bliski wrzucenia sobie piłki do bramki. Kończy się jednak na strachu Czechów - i rzucie rożnym dla chorzowian.
5 min. - Czesi mają wyraźną przewagę. Djokić musi powstrzymywać szarżującego Horę. Czekamy na jakąś akcję "Niebieskich".
4 min. - Znów próbuje Duris - ale Pesković może spać spokojnie, piłka wychodzi za linię końcową boiska.
3 min. - Próba kontrataku w wykonaniu Czechów - Duris jest jednak na spalonym.
1 min. - Rzut rożny dla Ruchu. Wrzutka Zieńczuka - ale Djokić uderza niecelnie.
0 min. - Pierwszy piłki dotyka Janowski. Gramy!
0 min. - Na stadionie Ruchu z powodu remontu może zasiąść jedynie 4 tysiące osób.
Przed meczem:
Viktoria do Champions League awansowała w zeszłym roku dzięki doskonałej grze w kwalifikacjach - odprawiła z kwitkiem kolejno Pjunik Erywań, Rosenborg BK oraz faworyzowaną FC Kopenhagę. W grupie Czesi - oprócz meczy z BATE Borysowem - grali jeszcze z takimi potęgami światowego futbolu jak AC Milan i FC Barcelona. Z dorobkiem pięciu punktów - w tym jednym za remis z włoskim zespołem - klub zajął trzecie miejsce w grupie i spadł do Ligi Europejskiej, gdzie w 1/16 przegrał z Schalke Gelsenkirchen. Co istotne, klub dokonał tego z budżetem w wysokości 14 milionów złotych - fundusze tej wielkości mają w Polsce najbiedniejsze zespoły Ekstraklasy.
Pocieszeniem dla kibiców Ruchu jest fakt, że Viktoria nie jest już drużyną z zeszłego sezonu. Z klubu odszedł do Wolfsburga Petr Jiraczek - ten sam, którego gol w meczu podczas Euro pozbawił nas szans na wyjście z grupy. Piłkarz wypromował się właśnie w zeszłorocznej Lidze Mistrzów. Klub opuścił również Vaclav Pilar - on z kolei pokazał się podczas Euro 2012. W czeskiej drużynie wciąż jednak grają inni reprezentanci tego kraju - Limbersky, Rajtoral, Darida i Kolar.
Wobec takiego zatrzęsienia gwiazd czeskiej piłki Ruch Chorzów - klub niedocenianego przez Franciszka Smudę Piecha - może czuć się wręcz zawstydzony. Atutem chorzowskiej drużyny z pewnością będzie własne boisko. Jeżeli Chorzowianie marzą o awansie do kolejnej rundy nie mogą sobie pozwolić dzisiaj na stratę gola. O to może być jednak niezwykle trudno.
pr, arb