Już pierwsze minuty spotkania przyniosło sporo emocji. Dwie akcje Pogoni skończyły się groźnymi dośrodkowania wzdłuż bramki Jasmina Burica, ale dla Lecha skończyło się tylko na strachu. W odpowiedzi podopieczni Mariusza Rumaka zdobyli bramkę po ładnej główce Bartosza Ślusarskiego. Asystę zaliczył Luis Henriquez.
Radość Kolejorza z prowadzenia trwała niespełna cztery minuty. Do dośrodkowania Ediego Andradiny Buric niepotrzebnie wybiegł aż na linię pola karnego. Bośniaka uprzedził Donald Djousse i ładnym lobem wyrównał stan meczu.
Ta sytuacja trochę podcięła skrzydła lechitom, a szczecinianie odważnie atakowali bramkę gospodarzy. W 27. minucie bramkarz poznańskiej drużyny częściowo zrehabilitował się za wpadkę z początku meczu, efektownie broniąc strzał Adama Frączczaka.
Kilka minut później miała miejsce wręcz kuriozalna sytuacja, której negatywnym bohaterem był Ślusarski. Strzelec pierwszego gola dla Kolejorza w sytuacji sam na sam minął Radosława Janukiewicza i choć miał przed sobą pustą bramkę i daleko za plecami wracających obrońców, długo zwlekał z oddaniem strzału. Gdy już się zdecydował, ku rozpaczy widowni trafił w boczną siatkę, zaliczając bez wątpienia "pudło" sezonu.
W drugiej połowie Lech zepchnął rywali na ich własną połowę i co rusz było groźnie pod bramką Janukiewicza. Świetną szansę zmarnował Aleksandar Tonew, a Łukasz Trałka trafił w słupek, ale wydawało się, że bramka dla gospodarzy jest kwestią czasu.
W 69. min. nieodpowiedzialnie zachował się rozgrywający do tej pory dobre spotkanie Andradina. Kapitan Pogoni zatrzymał za rękę Henriqueza, za co otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Przez ostatnie 20 minut portowcy momentami bronili się rozpaczliwie, lecz piłkarze Lecha prześcigali się w nieskuteczności i nieporadności w polu karnym.
Kolejorzowi nie pomogło wejście na boiska Reissa, gorąco przywitanego przez kibiców. Legenda poznańskiego klubu ponad pięć lat temu popisał się hat-trickiem w spotkaniu przeciwko Pogoni (Lech wygrał wówczas 3:0). Tym razem skończyło się tylko na kilku niezłych dośrodkowaniach.Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1).
Bramki: 1:0 Bartosz Ślusarski (6-głową), 1:1 Donald Djousse (10-głową).
Żółta kartka - Lech Poznań: Bartosz Ślusarski, Aleksander Tonew. Pogoń Szczecin: Edi Andradina. Czerwona kartka za drugą żółtą - Pogoń Szczecin: Edi Andradina (69).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 28 112.
Lech Poznań: Jasmin Buric - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Mateusz Możdżeń (82. Jakub Wilk), Rafał Murawski, Łukasz Trałka - Gergo Lovrencsics, Bartosz Ślusarski (65. Bartosz Bereszyński), Aleksander Tonew (74. Piotr Reiss).
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Peter Hricko, Maciej Dąbrowski, Hernani, Przemysław Pietruszka - Takafumi Akahoshi (76. Wojciech Golla), Maksymilian Rogalski, Edi Andradina, Adam Frączczak, Robert Kolendowicz - Donald Djousse (59. Mouhamadou Traore, 69. Adrian Budka).
mp, pap