Komplet publiczności obejrzy spotkanie reprezentacji Polski z mistrzami Ameryki Południowej - informuje "Przegląd Sportowy".
To drugi występ biało-czerwonych na gdańskiej arenie. W debiucie - we wrześniu ubiegłego roku - Polacy byli o włos od historycznego zwycięstwa nad reprezentacją Niemiec. Skończyło się remisem 2:2. Dzisiejsze spotkanie wywołuje równie wiele emocji. Wszystkie bilety - które kosztowały od 40 do 100 złotych - zostały sprzedane. Dystrybucja przez internet zakończyła się pierwszego dnia - piątego listopada. Wcześniej przez sześć dni wejściówki mogli kupować tylko członkowie Klubu Kibica.
Do sprzedaży w kasach przeznaczono z kolei niecałe 5 tysięcy biletów. Sprzedały się one w ciągu trzech dni. PZPN dla kibiców ogółem przeznaczył 32 tysiące biletów. Siedem kolejnych rozdysponował własnymi kanałami. Stadion nie może osiągnąć swojej pełnej pojemności - czyli ponad 41 tysięcy - z przyczyn technicznych.
– Musimy rozmieścić choćby stacje telewizyjne. Niezależne transmisje z tego meczu przeprowadzą TVP i Polsat Sport. Akredytowaliśmy około 250 dziennikarzy – wyjaśnił Jacek Sowa, rzecznik prasowy PZPN.
pr, "Przegląd Sportowy"
Do sprzedaży w kasach przeznaczono z kolei niecałe 5 tysięcy biletów. Sprzedały się one w ciągu trzech dni. PZPN dla kibiców ogółem przeznaczył 32 tysiące biletów. Siedem kolejnych rozdysponował własnymi kanałami. Stadion nie może osiągnąć swojej pełnej pojemności - czyli ponad 41 tysięcy - z przyczyn technicznych.
– Musimy rozmieścić choćby stacje telewizyjne. Niezależne transmisje z tego meczu przeprowadzą TVP i Polsat Sport. Akredytowaliśmy około 250 dziennikarzy – wyjaśnił Jacek Sowa, rzecznik prasowy PZPN.
pr, "Przegląd Sportowy"