Puchar Konfederacji: wysoka wygrana Nigerii i historyczny gol Tahiti

Puchar Konfederacji: wysoka wygrana Nigerii i historyczny gol Tahiti

Dodano:   /  Zmieniono: 
John Obi Mikel (FOT. ABACA/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Nigeria pokonała Tahiti 6:1 (3:0) w meczu grupy B Pucharu Konfederacji. Bramka zdobyta przez zespół Tahiti jest pierwszym golem zdobytym przez tę drużynę w turnieju tej rangi.
Nigeryjczycy objęli prowadzenie już w piątej minucie. Echiejile uderzył z dystansu, a piłka odbiła się od jednego z rywali i po rykoszecie wpadła do bramki obok zdezorientowanego golkipera. Pięć minut później było już 2:0. Nigeryjczycy wykorzystali niepewność Tahitańczyków, przejęli piłkę na połowie rywala, po czym Oduamadi minął z futbolówką dwóch zawodników i już z pola karnego pewnym strzałem umieścił ją w bramce.

Zawodnicy z Tahiti po stracie dwóch bramek rozluźnili się i zaczęli odważniej grać w piłkę. Kolejnego gola znowu zdobyli jednak ich rywale - w 26. minucie Samin, bramkarz Tahiti, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła wypuścił piłkę z rąk. Jego fatalny błąd wykorzystał Oduamadi, który wepchnął futbolówkę do pustej bramki.

Po stracie trzech bramek nieoczekiwanie do głosu doszli zawodnicy z Oceanii. W 43. minucie Chong Hue był o włos od zdobycia bramki - po dobrym dośrodkowaniu uderzył głową minimalnie niecelnie. Po zmianie stron w 54. minucie reprezentacja Tahiti wreszcie dopięła swego - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na dalszy słupek Tehau domknął akcję i pięknym strzałem głową pokonał Enyeamę.

Utracona bramka rozdrażniła zespół afrykański i już kwadrans później Tehau znowu umieścił piłkę w bramce - ale tym razem we własnej, po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym. W 76. minucie Oduamadi skompletował hat-tricka. Nigeryjczyk przy dośrodkowaniu piłki w pole karne znalazł się w dobrej pozycji, dzięki czemu musiał tylko dostawić nogę i skierować futbolówkę do bramki.

W 80. minucie wynik meczu ustalił Echiejile, który znowu w ogromnym zamieszaniu - Tahiti pod koniec spotkania grało bardzo nerwowo w defensywie - złożył się do strzału i trafił z 10 metrów.

Nigeria pokonała Tahiti zasłużenie i bez większego zaskoczenia. Entuzjazm kibiców wzbudził jednak przede wszystkim pierwszy, historyczny gol Tahitańczyków na międzynarodowym turnieju.

pr