Skandal na mecie tegorocznej Vuelty. Chris Horner, 41-letni zwycięzca tegorocznego wyścigu, nie zjawił się na kontroli antydopingowej - podaje "AS".
W niedzielę Amerykanin świętował historyczny sukces - jeszcze nikt w jego wieku nie wygrał hiszpańskiego wyścigu. Na sukcesie Hornera, który jesienią będzie obchodził 42. urodziny, cieniem kładzie się jednak uniknięcie przez niego kontroli antydopingowej.
Kontrolerzy, którzy znają rozkład dnia kolarzy, mają prawo poddać ich badaniu bez zapowiedzi. Tak też się miało stać - rzecz w tym, że w poniedziałek rano Horner nie był tam, gdzie zadeklarował swoją obecność. Jego zespół nie wiedział jak wytłumaczyć nieobecność kolarza.
Z powodu uniknięcia kontroli wygrana Hornera już jest kwestionowana.
pr, "AS"
Kontrolerzy, którzy znają rozkład dnia kolarzy, mają prawo poddać ich badaniu bez zapowiedzi. Tak też się miało stać - rzecz w tym, że w poniedziałek rano Horner nie był tam, gdzie zadeklarował swoją obecność. Jego zespół nie wiedział jak wytłumaczyć nieobecność kolarza.
Z powodu uniknięcia kontroli wygrana Hornera już jest kwestionowana.
pr, "AS"