Lech Poznań nie zapłacił CSKA Sofia za transfer Aleksandara Tonewa do Aston Villi. Powód? Wielkopolski klub przelał pieniądze na... złe konto - podaje na swoim blogu dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Przemysław Zych.
CSKA Sofia, poprzedniemu klubowi Aleksandara Tonewa, należało się 20 proc. z sumy kolejnego transferu bułgarskiego pomocnika. Tonew trafił do Aston Villi za 3,2 mln euro, a Lech Poznań na mocy umowy przelał do CSKA pierwszą ratę w wysokości 382 tys. euro.
Wielkopolski klub wywiązał się ze swoich obowiązków i pieniądze przelał - ale... na złe konto. Pierwsza rata trafiła bowiem na konto spółki CSKA Finanse, która nie ma nic wspólnego z klubem. Konto należy do poprzednich właścicieli klubu, którzy teraz pieniędzy nie chcą zwrócić.
Nowy zarząd CSKA już skierował sprawę do polskiej i bułgarskiej prokuratury.
pr, wrzutki-na-afere.przegladsportowy.pl
Wielkopolski klub wywiązał się ze swoich obowiązków i pieniądze przelał - ale... na złe konto. Pierwsza rata trafiła bowiem na konto spółki CSKA Finanse, która nie ma nic wspólnego z klubem. Konto należy do poprzednich właścicieli klubu, którzy teraz pieniędzy nie chcą zwrócić.
Nowy zarząd CSKA już skierował sprawę do polskiej i bułgarskiej prokuratury.
pr, wrzutki-na-afere.przegladsportowy.pl