Pomocnik Legii Warszawa Jakub Kosecki przekonuje na łamach "Przeglądu Sportowego", że w sobotnim meczu z Lechem Poznań nie zawiedzie i jest gotowy do gry na 120 procent.
Kosecki nie ma miłych wspomnień z ostatniego starcia Legii z "Kolejorzem". Pomocnik "Wojskowych" był regularnie faulowany przez rywali. Mecz zakończył się wtedy remisem 1:1. – Piłkarze Lecha urządzili sobie polowanie na moje nogi. Strasznie boli mnie głowa, jestem potłuczony, mam pozbijane mięśnie i dziury w nogach – mówił Kosecki po jesiennym pojedynku.
23-letni zawodnik twierdzi jednak, że w sobotę da z siebie wszystko i nie boi się ciążącej na nim presji. – Na Lecha jestem przygotowany na 120 procent. Mnie nigdy nie zżera presja, otoczka nie robi na mnie wrażenia. Ona mnie nakręca i w takich meczach zwykle nie zawodzę – zapewnił na łamach "Przeglądu Sportowego" Kosecki.
Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań w sobotę o 15:30.
łg, "Przegląd Sportowy"
23-letni zawodnik twierdzi jednak, że w sobotę da z siebie wszystko i nie boi się ciążącej na nim presji. – Na Lecha jestem przygotowany na 120 procent. Mnie nigdy nie zżera presja, otoczka nie robi na mnie wrażenia. Ona mnie nakręca i w takich meczach zwykle nie zawodzę – zapewnił na łamach "Przeglądu Sportowego" Kosecki.
Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań w sobotę o 15:30.
łg, "Przegląd Sportowy"