Jak powiedział, lecąc śmigłowcem do Poznania mógł m.in. obserwować budowę autostrady A2. - Na kluczowym odcinku, jeśli chodzi o cywilizacyjne znaczenie dla Polski całej autostrady A2 łączącej naszą stolicę z całym światem zachodnim, widać wyraźnie, że w tych ostatnich dniach prace na tych najbardziej zagrożonych odcinkach są bardzo intensywne - powiedział.
- Trochę od szczęścia będzie zależało, czy ten nadzwyczajny wysiłek umożliwi nam puszczenie ruchu przed Euro 2012 czy w trakcie - stwierdził szef rządu. Dodał, że przygotowane są trasy alternatywne, więc - według szefa rządu - "nie będzie dramatu".
Premier zwiedził nowy terminal w Porcie Lotniczym Poznań-Ławica; do Poznania przyleciał z Warszawy helikopterem. Tusk powiedział, że zakładał bez ryzyka błędu - ze względu na specyfikę Euro 2012 - że większość kibiców będzie poruszała się samolotami. - Zapóźnienia w Polsce - jeśli chodzi o infrastrukturę lotniczą - były bardzo duże, porównywalne z drogowymi. Cieszę się, że mogę obejrzeć jeden z tych terminali, praktycznie gotowy do użytku - mówił Tusk.
zew, PAP