Śpiewy i... opalanie - polscy kibice przed meczem Polski z Czechami

Śpiewy i... opalanie - polscy kibice przed meczem Polski z Czechami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy kibice we Wrocławiu (fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
Na pięć godzin przed meczem Polska-Czechy wokół Stadionu Miejskiego we Wrocławiu gromadzą się pierwsi kibice. Na razie krążą tam niemal wyłącznie fani polskiej reprezentacji. Większość dopiero dotarła do Wrocławia, wielu planuje jeszcze wypad do centrum. We Wrocławiu jest bardzo ciepło i słonecznie, część osób szuka cienia. Niektórzy rozbierają się i opalają na trawie wokół stadionu. Kilka głośniejszych grupek, szukając kamer i obiektywów reporterskich, konkuruje między sobą na wykonywanie stadionowych przyśpiewek.
W okolice stadionu przychodzą też mieszkańcy okolicznych dzielnic Wrocławia. - To takie nasze święto. Taka impreza na nowym, pięknym stadionie w naszym mieście. Przyszliśmy pokazać to wszystko wnuczkowi. Jak pani redaktor z jednej telewizji zobaczyła go z biało-czerwonymi barwami na policzkach, to wzięła go nawet na chwilę na ręce przed kamerę – cieszyła się pani Joanna mieszkająca w pobliskiej dzielnicy Kozanów.

Bramy obiektu zostaną otwarte o godz. 17.45. Wtedy też zostanie uruchomiona specjalna komunikacja miejska do i z centrum miasta. Do tego czasu kibice czekający na mecz wokół stadionu mogą skorzystać m.in. z malowania twarzy czy kupić nieoficjalne gadżety kibicowskie na zaimprowizowanych straganach.

Mecz Polska-Czechy będzie ostatnim z trzech rozgrywanych w ramach mistrzostw na wrocławskim stadionie. Przed 16 czerwca odbyły się tam dwa spotkania grupowe – 8 czerwca Rosja-Czechy (4:1) oraz 12 czerwca Grecja-Czechy (1:2). Stadion Miejski we Wrocławiu może pomieścić 42 tys. osób. 16 czerwca na jego trybunach zasiądzie prawdopodobnie ok. 10 tys. Czechów i prawie trzy razy tyle Polaków. Wśród VIP-ów mają znaleźć się: prezydent Bronisław Komorowski, książę Monako Albert II i premier Donald Tusk.

PAP, arb