"Zła noc" reprezentacji Francji. "Nie było przyjemnie"

"Zła noc" reprezentacji Francji. "Nie było przyjemnie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłkarz reprezentacji Francji Franck Ribery, fot. EPA/SRDJAN SUKI/PAP 
Po przegranym 19 czerwca meczu grupowym piłkarskich mistrzostw Europy ze Szwedami (0:2) w szatni Francuzów wybuchła kłótnia.

- To prawda, było nieprzyjemnie. Wszyscy ochłonęli dopiero po zimnym prysznicu. Takie rzeczy po porażkach się zdarzają. Gdy się wygrywa, jest się szczęśliwym i nie analizuje nieudanych akcji. Tym razem niektórzy nie dali z siebie tyle, co zwykle, dlatego doszło do ostrej wymiany zdań - przyznał trener Trójkolorowych Laurent Blanc. Pod jego wodzą Francuzi nie przegrali poprzednich 23 spotkań.

Szkoleniowiec ma nadzieję, że po tak "złej nocy" nastąpi odwrotna reakcja w ćwierćfinale z obrońcami tytułu Hiszpanami. W obronie za Philippe Mexesa, który pauzuje za kartki, wystąpi piłkarz polskiego pochodzenia Laurent Koscielny.

- On jest przygotowany na to, by zastąpić Philippe'a. Dobrze prezentuje się na treningach i podejrzewam, że w sobotnim spotkaniu będzie miał sporo pracy - dodał selekcjoner.

46-letni Blanc z dużym szacunkiem podchodzi do wyników hiszpańskiej ekipy. - To są mistrzowie świata i Europy. Ich drużyna ma mocne fundamenty, grają skutecznie i spektakularnie - ocenił.

Spotkanie Hiszpanów z Francuzami odbędzie się 23 czerwca w Doniecku.

sjk, PAP