Boniek studzi nastroje przed meczem z Niemcami. "Nie powinniśmy rzucać się na rywali"

Boniek studzi nastroje przed meczem z Niemcami. "Nie powinniśmy rzucać się na rywali"

Zbigniew Boniek z polskimi piłkarzami
Zbigniew Boniek z polskimi piłkarzami Źródło:Newspix.pl / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT
Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes PZPN Zbigniew Boniek na dzień przed ważnym meczem z Niemcami stara się uspokoić nastroje wśród kibiców. Przewiduje także, jak może zagrać nasza reprezentacja.

Boniek zdaje sobie sprawę, że starcie Polaków z Niemcami to jak dotąd najciekawszy mecz tego turnieju. UEFA już wcześniej informowała o ogromnym zainteresowaniu spotkaniem. Biletów na stadion w podparyskim Saint-Denis brakuje od dawna. Legendarny polski piłkarz stara się więc zachować trzeźwą ocenę.

– Stąpamy twardo po ziemi. Wiemy, jaka jest wartość naszej ekipy, i wiemy, jaka jest wartość drużyny niemieckiej – mówił. Nie wskazywał faworyta w tym meczu. Jego zdaniem Polacy powinni zagrać bez kompleksów, ale i nie mogą rzucić się na przeciwnika w serii szaleńczych ataków.

Jedziemy po zwycięstwo

– Reprezentacja jedzie po zwycięstwo. Chcemy walczyć jak najlepiej. Trener ćwiczył ze swoimi zawodnikami różne warianty i zobaczymy, jak to wszystko się ułoży – stwierdził.

– Każdy mecz jest inny, a o wariantach, jakie stosuje się na boisku, często decyduje klasa przeciwnika. Nie wydaje mi się, że w tym meczu powinniśmy od pierwszej minuty rzucić się na rywala. Takie podejście: "My im pokażemy, że jesteśmy trzy razy lepsi" też nie zawsze się sprawdza. Musimy zagrać mądrze, korzystając z naszych największych walorów – przekonywał.

"Mamy fantastycznych bramkarzy"

Prezes PZPN odniósł się także do kontuzji Wojtka Szczęsnego. – Trenerzy i sztab szkoleniowy na pewno podejmą dobrą decyzję. Mamy trzech fantastycznych bramkarzy i tutaj żadnego bym nie skreślał. Wręcz przeciwnie - życzę każdemu, aby dobrze bronił polskiej bramki – mówił.

Polacy pokonali Irlandię 1:0

W pierwszym meczu na Euro 2016 Polacy wygrali z Irlandią Północną 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów dla zespołu Adama Nawałki zdobył w drugiej połowie Arkadiusz Milik. Drugi mecz biało-czerwoni rozegrają 16 czerwca w podparyskim Saint-Denis z Niemcami, natomiast fazę grupową zakończy 21 czerwca starciem z Ukrainą w Marsylii.

Źródło: RMF 24