Chociaż szkoleniowcy mogli powołać na Euro 2020 po 26 zawodników, to Luis Enrique zdecydował się na ograniczenie tej listy do 24 nazwisk. Trener reprezentacji Hiszpanii ogłosił swoją kadrę już 24 maja i od tej pory nie nastąpiły żadne zmiany.
Traore trenuje indywidualnie
Na turniej pojedzie Adama Traore, który wciąż dochodzi do siebie po kontuzji mięśniowej odniesionej w ostatnim meczu sezonu ligi angielskiej. Piłkarz Wolverhampton Wanderers prawdopodobnie nie zagra jednak w najbliższym meczu towarzyskim swojej kadry. Przez najbliższe dni będzie trenował indywidualnie.
Wiadomo również, że pod nieobecność Sergio Ramosa żaden z zawodników nie przejmie koszulki z jego numerem. Obrońca Realu Madryt przez ostatnie lata grał z „15", by oddać hołd zmarłemu przyjacielowi, Antonio Puercie. Ten numer pozostanie nieobsadzony, co – jak podaje hiszpański „AS” – jest oznaką szacunku kadrowiczów dla kapitana, który nie pojedzie na turniej.
Przypomnijmy, reprezentacja Hiszpanii będzie jednym z rywali grupowych Polaków podczas mistrzostw Europy. Przed turniejem piłkarze La Furia Roja rozegrają dwa spotkania towarzyskie: w piątek 4 czerwca zmierzą się z Portugalią, a cztery dni później ich formę sprawdzą Litwini.
Kadra Hiszpanii na Euro 2020:
Bramkarze: Unai Simón (Athletic Bilbao), David de Gea (Manchester United), Robert Sánchez (Brighton & Hove Albion).
Obrońcy: José Gayà (Valencia), Jordi Alba (FC Barcelona), Pau Torres (Villarreal CF), Aymeric Laporte (Manchester City), Eric Garcia (Manchester City), Diego Llorente (Leeds United), Cesar Azpilicueta (Chelsea).
Pomocnicy: Marcos Llorente (Atletico Madryt), Sergio Busquets (FC Barcelona), Rodri (Manchester City), Pedri (FC Barcelona), Thiago Alcántara (Liverpool FC), Koke (Atletico Madryt), Fabián Ruiz (SSC Napoli), Dani Olmo (RB Leipzig), Pablo Sarabia (Paris Saint-Germain).
Napastnicy: Mikel Oyarzabal (Real Sociedad), Alvaro Morata (Juventus), Gerard Moreno (Villarreal CF), Ferran Torres (Manchester City), Adama Traoré (Wolverhampton Wanderers).
Czytaj też:
Sousa skomentował mecz z Rosją. „Ciężko zmienić stare nawyki”