Arkadiusz Milik opuszcza zgrupowanie w Opalenicy. Napastnik reprezentacji Polski nie zagra na Euro 2020. Przez dwa tygodnie Milik ćwiczyć i odbywał treningi indywidualne pod czujnym okiem sztabu medycznego. Jednak działania finalnie nie przyniosły oczekiwanego efektu.
„Ostatecznie po konsultacji z selekcjonerem Paulo Sousą, lekarzem kadry doktorem Jackiem Jaroszewskim oraz samym zawodnikiem, podjęto decyzję, że Milik opuści zgrupowanie. Jak przyznał sam zawodnik, mimo podjętej rehabilitacji, nie czuł się w 100 proc. gotowy, aby móc z pełnym zaangażowaniem rywalizować w turnieju UEFA EURO 2020” – czytamy w oficjalnym komunikacie PZPN. „Późnym wieczorem Arkadiusz Milik opuścił zgrupowanie i następnie powróci do klubu, który będzie podejmował dalsze kroki, mające na celu wyleczenie urazu” – napisano także.
Nie będzie dodatkowego powołania
Jak poinformowano selekcjoner Paulo Sousa nie skorzysta z szansy powołania dodatkowego zawodnika. Eksperci mówili, że uraz Milika, o którym było wiadomo od początku, może być szansą dla Sebastiana Szymańskiego, którego brak powołania było ogromnym zaskoczeniem.
Czytaj też:
Sousa wierzy w Milika. „On i Lewandowski mogą stworzyć najlepszy duet w Europie”