Faworytem meczu Walia – Szwajcaria byli Helweci, którzy w ostatnich miesiącach prezentują solidną i równą formę. Podopieczni Roberta Page'a z kolei wprawdzie mają w swoich szeregach gwiazdy takie jak Aaron Ramsey czy Gareth Bale, ale ich forma nie dyspozycja w sezonie klubowym odbiegała od szczytowej.
Euro 2020. Walia – Szwajcaria. Wynik meczu
Początek spotkania należał do Walijczyków, którzy szybko przystąpili do ataków. Wykorzystywali przy tym „ospałość” Szwajcarów, co trwało jednak tylko przez kilka minut. Mecz stał się wyrównany, a pierwszą dobrą okazję wypracowali sobie w 15. minucie Walijczycy. Mooore wyskoczył najwyżej do centry w pole karne, uderzył piłkę głową i tylko świetna interwencja Sommera uchroniła Szwajcarów przed utratą bramki.
Pięć minut później Helweci odpowiedzieli równie groźną akcją. Schar doszedł do centry z lewego skrzydła i finezyjnie uderzył, ale Ward zdołał instynktownie odbić piłkę. Obie drużyny grały zachowawczo w obronie i nie forsowały tempa, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.
Walia – Szwajcaria. Kto wygrał? Jaki wynik?
Druga połowa meczu zaczęła się świetnie dla Szwajcarów. W 49. minucie Embolo dał sygnał do ataku, ogrywając dwóch obrońców i uderzając z szesnastego metra. Ward jednak zdołał instynktownie obronić i odbił piłkę na rzut rożny. Do futbolówki w narożniku boiska podszedł Shaqiri, który centrował wprost na głowę Embolo, a ten umieścił piłkę głową w siatce.
W 65. minucie gracz Borussii Mönchengladbach był blisko podwyższenia wyniku, ale jego strzał z prawego narożnika pola karnego minimalnie minął słupek. To, że niewykorzystane okazje lubią się mścić, potwierdziło się w 74. minucie. Moore świetnie odnalazł się w polu karnym przy dośrodkowaniu Morrella i uderzył piłkę głową obok bezradnego Sommera. Wynik 1:1 utrzymał się do końca spotkania, przez co obie drużyny zainkasowały po punkcie.
Czytaj też:
Kamil Jóźwiak nie będzie tylko zmiennikiem? „Mogę dać wiele drużynie”